czwartek, 13 października 2022

Listy do uczestników VIII Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „GP”

 

Listy do uczestników VIII Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „GP”

 

 

Jarosław Kaczyński
Warszawa, 28 września 2022 r.
Prezes PiS
Szanowny Pan Ryszard Kapuściński
Prezes Klubów „Gazety Polskiej”
Na poprzednich zwyczajnych i nadzwyczajnych Państwa spotkaniach dzieliłem się z Państwem refleksjami diagnozującymi stan polskich spraw zarówno w ich wymiarze wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Ostatni raz uczyniłem to ponad trzy miesiące temu w Spale, a więc stosunkowo niedawno. Może zrodzić się zatem pytanie, czy do tego wszystkiego, co zostało do tej pory powiedziane, coś należałoby dzisiaj dodać, a jeśli tak, to co.

Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!

Dziś trzeba dopowiedzieć przede wszystkim coś, co może nie jest jakąś  szczególną rewelacją, zwłaszcza w tym szacownym Gronie, ale co należy stwierdzić wprost, bez ogródek. Mianowicie spór, jaki toczymy z  Brukselą, nie jest w istocie sporem z Unią Europejską, tylko z Berlinem. Generalnie do tego właśnie wszystko można sprowadzić. Ta polityka  Niemiec wykorzystująca Unię jako swoistą przesłonę trwa od wielu lat, a swymi korzeniami sięga głęboko wstecz: do czasów kanclerza  Bismarcka. Jej celem jest podporządkowanie Polski, podporządkowanie naszej części Europy Berlinowi, a w szerszej perspektywie  zrealizowanie marzenia o Niemczech jako mocarstwie światowym, w tym także pod względem moralnym. W tej ich wizji mamy przydzielone  określone miejsce w szeregu i nie jest w niej przewidziane, byśmy mogli się z niego wyłamywać. Innymi słowy, mamy być krajem zależnym i  posłusznym, który ani nie będzie dążył do zmiany swego statusu, ani nie będzie próbował dynamicznie rozwijać swojej gospodarki. Tak to  wygląda i najwyższy czas zacząć o tym głośno mówić.

A należy o tym głośno mówić, bo układ sił mamy w naszej Ojczyźnie prosty: z jednej  strony jesteśmy my, czyli partia polska, a z drugiej – partia niemiecka, by odwołać się do przedrozbiorowej nomenklatury politycznej, według  której określało się główne ugrupowania według ich powiązań zewnętrznych. I przed takim wyborem, wyborem między partią polską a partią  niemiecką, stanie w najbliższych wyborach parlamentarnych nasz naród. Będziemy wtedy głosować nad tym, czy opowiadamy się za  podmiotowością, czy też podporządkowaniem, za silną czy za słabą Polską, za Polską z ambicjami lepszego życia dla wszystkich obywateli czy  Polską łatwego życia kompradorskich elit, za Polską dumną ze swej historii i osiągnięć czy też za nie-Polską, czyli Polską o rozmytej,  bezkształtnej tożsamości, Polską idealnych konsumentów. Tak wyliczać można by jeszcze długo.

Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!

Jest  swego rodzaju naszym rytuałem, że właściwie za każdym razem podkreślam wyjątkowość kolejnych nadchodzących wyborów i proszę Państwa o jeszcze większy wysiłek. I nie da się ukryć, że tak będzie i tym razem. Dzieje się tak, bo po prostu stawka rośnie, bo potrzebujemy tych następnych czterech lat, aby wiele podjętych spraw zakończyć lub doprowadzić do takiego etapu, z którego już nikt nie będzie mógł się wycofać, by w wielu dziedzinach – jak choćby w polityce europejskiej, w której sporo ostatnio zmieniło się na naszą korzyść – próbować  stworzyć nową jakość, wreszcie – by obronić naszą niezależność.

Ale aby tak się stało, byśmy wygrali w przyszłym roku Polskę, musimy zrobić  dwie rzeczy. Po pierwsze, musimy pokonać wszechobecne kłamstwo, dotrzeć do większości naszych Rodaków z prawdziwą informacją o tym, jaki jest rzeczywisty stan polskich spraw. (…) Po drugie, musimy stworzyć naprawdę bardzo liczny korpus obrony wyborów, który nie pozwoli ani na fałszerstwa, ani na zakłócanie głosowania. Żywię głębokie przekonanie, że w obliczu naszego ewentualnego zwycięstwa partia niemiecka będzie robiła wszystko, by wybory zakłócić bądź zakwestionować ich rezultat.

I o wielki wysiłek na tych obu frontach pragnę  Państwa prosić. To będą zmagania o być albo nie być polskiej wolności i niezależności. I jeśli wygramy, to najbardziej będzie Państwu za te  starania wdzięczna Rzeczpospolita i przyszłe pokolenia Polaków.

Ja ze swej strony pragnę tak mocno, jak tylko potrafi ę, podziękować Państwu za wszystko, co uczyniliście dla Sprawy. Mógłbym tak Państwu dziękować w zasadzie bez przerwy, bo tak ogromny jest Państwa,  Drodzy Przyjaciele, wkład w budowanie Niepodległej i w obronę naszej cywilizacji.

Chciałbym też życzyć Państwu wspaniałego, udanego pod  każdym względem VIII Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”. Obronimy Polskę!

Proszę przyjąć moje najserdeczniejsze pozdrowienia!


 

PREZES RADY MINISTRÓW
Spała, 30 września 2022 r.
Szanowni Państwo,
kluby „Gazety Polskiej” od 17 lat strzegą Polski. Należą do ścisłej awangardy działań obywatelskich na rzecz Ojczyzny – zarówno gdy dzieją się  rzeczy dobre, jak i wtedy, gdy trzeba zamanifestować sprzeciw wobec spraw, które naruszają naszą rację stanu. Swoim zaangażowaniem wielokrotnie przełamywaliście Państwo stereotyp „rodzimego imposybilizmu”, mówiący, że jesteśmy skazani na przeciętność, a w naszym kraju nic się nie da zmienić, poprzez szereg swoich działań udowadnialiście, że to nieprawda. Że los Polski leży w naszych rękach.

Ostatnie  miesiące pokazały jednak, jak niepewna może być przyszłość, gdy ma się do czynienia z agresorem nieliczącym się z jakimikolwiek zasadami  obowiązującymi w cywilizowanym świecie. Atak Rosji na Ukrainę dobitnie dowiódł, że mamy do czynienia z najeźdźcą nieobliczalnym i  barbarzyńskim. Niestety, unaocznił nam też fakt, że zasadniczym celem Rosji jest unicestwienie tych, którzy nie chcą zaakceptować reguł  przez nią narzucanych, nie chcą pogodzić się z „ruskim mirem”. Wobec tych faktów nie możemy przejść obojętnie, bo ta wojna toczy się tuż za  polską granicą. Dla milionów ludzi jest doświadczeniem bardzo realnym. Doświadczeniem pełnym grozy i bólu.

W tym niepewnym czasie,  gdy świat znalazł się na dziejowym zakręcie, niezwykle ważna jest wiarygodność tych, którzy trzymają stery rządów w Polsce. Od ich  determinacji, właściwej oceny sytuacji oraz wizji tego, jak w obecnej sytuacji mamy układać nasze polskie sprawy, zależy przyszłość kolejnych  pokoleń Polaków.

(…) Pod rządami Prawa i Sprawiedliwości Polska dokonała głębokiego przeorientowania w kierunku wzmocnienia  własnych zasobów i położenia nacisku na bezpieczeństwo Polski – gospodarcze, energetyczne, jak i militarne. Widać to chociażby w  przemianach dokonujących się w polskiej amii, która dynamicznie tworzy nowe komponenty wojskowe i odbudowuje swój potencjał liczebny.  Ten skoordynowany rozwój wspierany jest strategicznymi inwestycjami w nowoczesne i sprawdzone uzbrojenie, odpowiadające  wymogom współczesnego pola walki.

Szanowni Państwo, z całą stanowczością chcę podkreślić, że zawsze byliśmy po stronie wolności,  suwerenności i sprawiedliwości. Zawsze byliśmy po stronie polskiej racji stanu. Nasze działania wielokrotnie to potwierdziły i wciąż potwierdzają.

I choć nie brak w Polsce takich, którzy nad  dobro Ojczyzny przedkładają własne interesy, jesteśmy w stanie dać im odpór. Wiemy, że nie możemy się cofnąć, bo dotykamy kwestii  najważniejszych, gdzie stawką jest nasza wolność, nasza suwerenność, nasz niepodległy dom. I ze względu na przyszłość Polski nie możemy  pozwolić, aby nasi polityczni adwersarze roztrwonili strategiczne osiągnięcia ostatnich lat. Dlatego na progu Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów  „Gazety Polskiej” zwracam się do Państwa z gorącym apelem i prośbą, abyście tego patriotycznego ducha, którego nosicie w sobie, pomogli  rozpalić w całym społeczeństwie. Abyście pomogli obronić nasze marzenia o silnej i niepodległej Polsce. Z serca dziękuję za dotychczasowe  zaangażowanie, którym po wielokroć dawaliście Państwo świadectwo głębokiego patriotyzmu oraz udowadnialiście, że nosicie w sobie pasję  charakterystyczną dla prawdziwych zwycięzców.

Wszystkim zebranym na Nadzwyczajnym Zjeździe w Spale życzę owocnych obrad i  serdecznie Państwa pozdrawiam.

Mateusz Morawiecki

***

Wspaniała organizacja VIII Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” to  zasługa ludzi, którzy poświęcili swój czas i oddali całe serce temu wspaniałemu wydarzeniu. Szczególne podziękowania kieruję na ręce  organizatorów zjazdu: Ewie Wójcik – prezes Fundacji Klubów „Gazety Polskiej”, Ani Wójcik – dyrektor biura Klubów „GP”, Beacie Dróżdż –  prezes Forum SA, szefowej klubu „GP” w Piotrkowie Trybunalski, oraz Waldkowi Dróżdż, wiceszefowi klubu „GP” w Piotrkowie  Trybunalskim. Dziękuję za ich ciężką pracę w ostatnich miesiącach przy przygotowywaniu tak dużego przedsięwzięcia. Dziękuję za  profesjonalizm, za uśmiech, który im towarzyszył podczas zjazdu, i wiarę, że ich praca służy Polsce. Wielkie podziękowania należą się  klubowiczom z piotrkowskiego Klubu „GP”: Oli Dudzińskiej, Urszuli Trzuszczak, Joli Piekarskiej, Joli Piera, Edycie Alama, Dorocie i Jerzemu  Sankiewiczom, Markowi Orłowskiemu. Braniewskiemu klubowi „GP”: Joannie, Cezaremu, Rafałowi, Winicjuszowi Sokołom.  Naszym fotografom Konradowi Falęckiemu, Tomaszowi Jędrzejewskiemu, Andrzejowi Trzuszczakowi, Andrzejowi Piekarskiemu. Za opiekę  medyczną Violetcie Mackiewicz-Sasiak. Za pomoc w fi -nansowaniu zjazdu dziękuję Annie Puchacz, Małgorzacie Włoga, Katarzynie  Czernielewskiej. Za realizację telewizyjną dziękuję firmie JustPoint. Dziękuję Cyntii Harasim i Grzegorzowi Smenda z VOD GP za  przeprowadzanie wywiadów, a także naszym redakcyjnym dziennikarzom z gazet i portalu niezalezna.pl, ekipie TV Republika. Dziękuję ks.  Jarosławowi Wąsowiczowi, ks. Mirosławowi Piątkowskiemu za odprawienie patriotycznej mszy św. kończącej zjazd. Dziękuję gliwickiemu  klubowi za organizacje mszy świętej. Dziękujemy Jackowi Wojnarowskiemu za pomoc w obsłudze cateringowej. Dziękujemy za gościnność, wyrozumiałość i wszelką pomoc dyrektorowi Waldemarowi Wendrowskiemu z Centralnego Ośrodka Sportu – Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Spale oraz wszystkim pracownikom za pomoc i wsparcie, na czele z Panią Anną Ulaszewską.

 

środa, 12 października 2022

GDYBYŚ MIAŁ GODNOŚĆ GŁUPCZE !

 

GDYBYŚ MIAŁ GODNOŚĆ GŁUPCZE !

 

gdybyś miał godność głupcze broniłbyś Ojczyzny

i gdybyś był Polakiem stałbyś po Jej stronie

i bolszewicki sługus by Jej nie obrażał

bo w Jej imieniu nie serce byś zaciskał lecz dłonie !

 

i nie po stronie kłamstwa stałbyś dziś w Smoleńsku

odmóżdżony tchórzostwem kupiony przez wrogów

nie do cielca mamony wzdychałbyś obłudnie

lecz byś ufał sumieniu modlitwie i Bogu

 

gdybyś miał honor głupcze walczyłbyś o Prawdę

przed świętością Ojczyzny klękałbyś w pokorze

bo prawda leży tutaj w Katyniu w Smoleńsku

tylko głupcy Jej szukają u obcych za morzem

 

Ojczyzna to rzecz święta kto Jej nie pojmuje

niech szuka odpowiedzi w swoim sercu na dnie

a jeśli jej nie znajdzie bo w sercu ma zdradę

ten niech polskiego chleba ze stołu nie kradnie !

 

nam wspólnym obowiązkiem Honor i Ojczyzna

i Ona jest najwyższym celem naszych racji

tu nie ma pół honoru półprawdy pół dumy

tu nie ma kompromisów w bagnie dyplomacji

 

gdybyś miał godność głupcze stałbyś po Jej stronie

był gotowy by Ją wspierać i potem i krwią

tylko Ci co zdradzili…ci co są wrogami

oni z Jej losu i męczeństwa bezlitośnie drwią….

 

poniedziałek, 10 października 2022

Piknik patriotyczny u naszych przyjaciół z Pabianic

 

PIKNIK WOJSKOWY –

KONCERT 15 SIERPNIA - Pabianice

Historia? Po co, ona komu…, po co ona w ogóle jest? Po co wracać do tego co było, do tego co wydarzyło się dawno? Po co żyć przeszłością, płakać nad rozlanym mlekiem? Lepiej wybrać przyszłość, nastawić się na to co nowe, modne, atrakcyjne, europejskie…  Pewnie, że można, ale zanim dokona się takiego wyboru, trzeba koniecznie ze zrozumieniem przeczytać słowa wypowiedziane przez Józefa Piłsudskiego, który raczył powiedzieć: „Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie jest godzien szacunku teraźniejszości, ani nie ma prawa do przyszłości”.

Znając te słowa łatwiej zrozumieć dlaczego my członkowie Klubu Gazety Polskiej – Pabianice 15 sierpnia 2015 roku w dzień Wojska Polskiego, rocznicę Bitwy Warszawskiej, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny po raz pierwszy zorganizowaliśmy w Pabianicach Festyn Patriotyczno - Rodzinny. Chcieliśmy w ten sposób zamanifestować naszemu miastu w sposób zbiorowy naszą dumę z powodu bycia Polakiem. Pokazać na zewnątrz, że my Polacy stanowimy wspólnotę ludzi wolnych, połączonych więzami krwi, języka, wiary, kultury, tradycji i historii. Pokazać, że bez poszanowania historii, nie ma umiłowania Ojczyzny, nie ma patriotyzmu. Pokazać, że my wszyscy wyrośliśmy z pokoleń,  które kochały Polskę, walczyły za Nią i umierały za Nią. Pokazać, że chcemy być jak Oni – wielcy, hardzi, dumni i nieugięci…, gotowi zawsze do obrony Ojczyzny.

To nasze przedsięwzięcie z 2015 roku, prawdopodobnie pierwsze w skali kraju, głęboko wpisało się w naszą świadomość i zainspirowało nas do stworzenia z Festynu imprezy cyklicznej. I tak od 2015 roku, mimo braku wsparcia ze strony władz miasta, rzucania kłód pod nogi, impreza rośnie, staje coraz większa. Trudności nas hartują, a nie zniechęcają.

W 2022 roku impreza pod nazwą „Piknik Wojskowy – Koncert 15 sierpnia” odbyła się na terenie parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego. Była to impreza, jakiej mimo braku reklamy, Pabianice jak dotąd nie widziały. Organizatorem Pikniku Wojskowego było Wojsko Polskie a Koncertu 15 sierpnia jak zwykle Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalno-Edukacyjne „Klub Gazety Polskiej Pabianice”. Zachodnia część placu kościelnego zamieniła się w prawdziwe miasteczko wojskowe. Żołnierze różnych formacji rozbili namioty i zaprezentowali najnowocześniejszy sprzęt wojskowy, będący na wyposażeniu polskiej armii. Największym entuzjazmem wśród widzów cieszył się czołg „Leopard”. Chętni mogli go podziwiać z bliska, dotknąć a nawet wejść do środka. Wielkie zainteresowanie wzbudziła również armatohaubica „Krab”, wyrzutnia rakietowa „Langusta” i moździerz „Rak”. Oczywiście nie zabrakło wojskowej grochówki, za którą ustawiła się długa kolejka. W czasie pikniku można było nie tylko obejrzeć sprzęt wojskowy, ale i porozmawiać z żołnierzami. Zapytać o zasady rekrutacji do poszczególnych jednostek. Dowiedzieć się z pierwszej ręki jak się żyje w wojsku i czy warto być żołnierzem.

Po wschodniej stronie placu kościelnego ustawiona była scena. O godzinie 13:30 na scenie pojawił się chór parafialny wykonując pieśni patriotyczne. O godzinie 14:00 nastąpiło uroczyste otwarcie  „Pikniku Wojskowego-Koncertu 15 sierpnia”. Pierwszy przemówił gospodarz terenu ksiądz dziekan Ryszard Stanek. Po nim głos zabrał poseł Marek Matuszewski, odczytując list wicepremiera, ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka. W imieniu marszałka Województwa Łódzkiego kilka słów do zgromadzonych skierował Włodzimierz Stanek. Ze sceny przemówił również pełnomocnik PiS w powiecie pabianickim, Krzysztof Ciebiada, łódzki kurator oświaty Waldemar Flajszer oraz przewodniczący pabianickiej Solidarności Krzysztof Górny. Po oficjalnych wystąpieniach na deskach scenicznych pojawił się wieloletni przyjaciel naszego klubu Paweł Piekarczyk, czarując nas swoimi pieśniami. Gdy zszedł ze sceny, pojawiła się łódzka formacja „Twierdza Pamięć”. O godzinie 16 przyszedł czas na emisję filmu „Józef Piłsudski”. O godzinie 18 zakończył się Piknik Wojskowy, Wojsko Polskie opuściło plac i udało się do koszar, ale nasza impreza wciąż trwała. „Koncert 15 sierpnia” nabierał rumieńców, zabawa się rozkręcała. Publiczność zgromadzona: dzieci, młodzież i osoby starsze bawiła się doskonale. Około  tysiąca zgromadzonych ludzi było zachwyconych. Zaśpiewał i zatańczył zespół Pieśni i Tańca „Dobroń”, wzbudzając w zgromadzonych wielki entuzjazm. Potem oczarowała nas swoim głosem, niezwykle utalentowana Weronika Jatczak. Przez ballady rockowo-blusowe przeprowadził nas pabianicki zespół Haze Acoustic Trio. Imprezę naszą uwieńczył  występ znanego rapera, człowieka wielu talentów – Wujka Samo Zło. Niestety wszystko co dobre, kiedyś się kończy, nasza impreza również. Zostały wspomnienia i przekonanie, że warto robić dla ludzi takie imprezy, że warto być Polakiem. Pozostała również nadzieja że włodarze miasta, że prasa, że tak zwani światli i postępowi przestaną chodzić w krótkich spodenkach, staną się dorosłymi, przeproszą się z historią i przestaną się wstydzić być Polakami. Przestaną przeszkadzać organizować nam patriotyczne imprezy, przemilczać, a wręcz przeciwnie - będą służyć pomocą. Niechaj dobry Bóg to sprawi.

Karol Jabłoński

 
















































 

 


 

czwartek, 6 października 2022

Nadzwyczajny Zjazd Klubów Gazety Polskiej

 



http://www.klubygp.pl/za-nami-viii-nadzwyczajny-zjazd-klubow-gazety-polskiej-to-byly-niezwykle-trzy-dni-zobacz-                          zdjecia/


Klub Gazety Polskiej Elbląg 2 dziękuje organizatorom Zjazdu, za cudowne spędzone chwile w duchu troski o Ojczyznę

Bóg zapłać  

Przy okazji byliśmy w miejscu spoczynku Generała Tadeusza Buka, który zginąl w zamachu pod Smoleńskiem