Listy do
uczestników VIII Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „GP”
Jarosław
Kaczyński
Warszawa, 28 września 2022 r.
Prezes PiS
Szanowny Pan Ryszard Kapuściński
Prezes Klubów „Gazety Polskiej”
Na poprzednich zwyczajnych i nadzwyczajnych Państwa spotkaniach dzieliłem się z
Państwem refleksjami diagnozującymi stan polskich spraw zarówno w ich wymiarze
wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Ostatni raz uczyniłem to ponad trzy miesiące
temu w Spale, a więc stosunkowo niedawno. Może zrodzić się zatem pytanie, czy
do tego wszystkiego, co zostało do tej pory powiedziane, coś należałoby dzisiaj
dodać, a jeśli tak, to co.
Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!
Dziś trzeba dopowiedzieć przede wszystkim coś, co może
nie jest jakąś szczególną rewelacją, zwłaszcza w tym szacownym Gronie,
ale co należy stwierdzić wprost, bez ogródek. Mianowicie spór, jaki toczymy
z Brukselą, nie jest w istocie sporem z Unią Europejską, tylko z
Berlinem. Generalnie do tego właśnie wszystko można sprowadzić. Ta
polityka Niemiec wykorzystująca Unię jako swoistą przesłonę trwa od wielu
lat, a swymi korzeniami sięga głęboko wstecz: do czasów kanclerza
Bismarcka. Jej celem jest podporządkowanie Polski, podporządkowanie naszej części
Europy Berlinowi, a w szerszej perspektywie zrealizowanie marzenia o
Niemczech jako mocarstwie światowym, w tym także pod względem moralnym. W tej
ich wizji mamy przydzielone określone miejsce w szeregu i nie jest w niej
przewidziane, byśmy mogli się z niego wyłamywać. Innymi słowy, mamy być krajem
zależnym i posłusznym, który ani nie będzie dążył do zmiany swego
statusu, ani nie będzie próbował dynamicznie rozwijać swojej gospodarki. Tak
to wygląda i najwyższy czas zacząć o tym głośno mówić.
A należy o tym głośno mówić, bo układ sił mamy w
naszej Ojczyźnie prosty: z jednej strony jesteśmy my, czyli partia
polska, a z drugiej – partia niemiecka, by odwołać się do przedrozbiorowej
nomenklatury politycznej, według której określało się główne ugrupowania
według ich powiązań zewnętrznych. I przed takim wyborem, wyborem między partią
polską a partią niemiecką, stanie w najbliższych wyborach parlamentarnych
nasz naród. Będziemy wtedy głosować nad tym, czy opowiadamy się za
podmiotowością, czy też podporządkowaniem, za silną czy za słabą Polską, za
Polską z ambicjami lepszego życia dla wszystkich obywateli czy Polską
łatwego życia kompradorskich elit, za Polską dumną ze swej historii i osiągnięć
czy też za nie-Polską, czyli Polską o rozmytej, bezkształtnej tożsamości,
Polską idealnych konsumentów. Tak wyliczać można by jeszcze długo.
Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!
Jest swego rodzaju naszym rytuałem, że właściwie
za każdym razem podkreślam wyjątkowość kolejnych nadchodzących wyborów i proszę
Państwa o jeszcze większy wysiłek. I nie da się ukryć, że tak będzie i tym
razem. Dzieje się tak, bo po prostu stawka rośnie, bo potrzebujemy tych
następnych czterech lat, aby wiele podjętych spraw zakończyć lub doprowadzić do
takiego etapu, z którego już nikt nie będzie mógł się wycofać, by w wielu
dziedzinach – jak choćby w polityce europejskiej, w której sporo ostatnio
zmieniło się na naszą korzyść – próbować stworzyć nową jakość, wreszcie –
by obronić naszą niezależność.
Ale aby tak się stało, byśmy wygrali w przyszłym roku
Polskę, musimy zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze, musimy pokonać
wszechobecne kłamstwo, dotrzeć do większości naszych Rodaków z prawdziwą
informacją o tym, jaki jest rzeczywisty stan polskich spraw. (…) Po drugie,
musimy stworzyć naprawdę bardzo liczny korpus obrony wyborów, który nie pozwoli
ani na fałszerstwa, ani na zakłócanie głosowania. Żywię głębokie przekonanie,
że w obliczu naszego ewentualnego zwycięstwa partia niemiecka będzie robiła
wszystko, by wybory zakłócić bądź zakwestionować ich rezultat.
I o wielki wysiłek na tych obu frontach pragnę
Państwa prosić. To będą zmagania o być albo nie być polskiej wolności i
niezależności. I jeśli wygramy, to najbardziej będzie Państwu za te
starania wdzięczna Rzeczpospolita i przyszłe pokolenia Polaków.
Ja ze swej strony pragnę tak mocno, jak tylko potrafi
ę, podziękować Państwu za wszystko, co uczyniliście dla Sprawy. Mógłbym tak
Państwu dziękować w zasadzie bez przerwy, bo tak ogromny jest Państwa,
Drodzy Przyjaciele, wkład w budowanie Niepodległej i w obronę naszej
cywilizacji.
Chciałbym też życzyć Państwu wspaniałego, udanego
pod każdym względem VIII Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”.
Obronimy Polskę!
Proszę przyjąć moje najserdeczniejsze pozdrowienia!
PREZES
RADY MINISTRÓW
Spała, 30 września 2022 r.
Szanowni Państwo,
kluby „Gazety Polskiej” od 17 lat strzegą Polski. Należą do ścisłej awangardy
działań obywatelskich na rzecz Ojczyzny – zarówno gdy dzieją się rzeczy
dobre, jak i wtedy, gdy trzeba zamanifestować sprzeciw wobec spraw, które
naruszają naszą rację stanu. Swoim zaangażowaniem wielokrotnie przełamywaliście
Państwo stereotyp „rodzimego imposybilizmu”, mówiący, że jesteśmy skazani na
przeciętność, a w naszym kraju nic się nie da zmienić, poprzez szereg swoich
działań udowadnialiście, że to nieprawda. Że los Polski leży w naszych rękach.
Ostatnie miesiące pokazały jednak, jak niepewna
może być przyszłość, gdy ma się do czynienia z agresorem nieliczącym się z
jakimikolwiek zasadami obowiązującymi w cywilizowanym świecie. Atak Rosji
na Ukrainę dobitnie dowiódł, że mamy do czynienia z najeźdźcą nieobliczalnym
i barbarzyńskim. Niestety, unaocznił nam też fakt, że zasadniczym celem
Rosji jest unicestwienie tych, którzy nie chcą zaakceptować reguł przez
nią narzucanych, nie chcą pogodzić się z „ruskim mirem”. Wobec tych faktów nie
możemy przejść obojętnie, bo ta wojna toczy się tuż za polską granicą.
Dla milionów ludzi jest doświadczeniem bardzo realnym. Doświadczeniem pełnym
grozy i bólu.
W tym niepewnym czasie, gdy świat znalazł się na
dziejowym zakręcie, niezwykle ważna jest wiarygodność tych, którzy trzymają
stery rządów w Polsce. Od ich determinacji, właściwej oceny sytuacji oraz
wizji tego, jak w obecnej sytuacji mamy układać nasze polskie sprawy, zależy
przyszłość kolejnych pokoleń Polaków.
(…) Pod rządami Prawa i Sprawiedliwości Polska
dokonała głębokiego przeorientowania w kierunku wzmocnienia własnych
zasobów i położenia nacisku na bezpieczeństwo Polski – gospodarcze,
energetyczne, jak i militarne. Widać to chociażby w przemianach
dokonujących się w polskiej amii, która dynamicznie tworzy nowe komponenty
wojskowe i odbudowuje swój potencjał liczebny. Ten skoordynowany rozwój
wspierany jest strategicznymi inwestycjami w nowoczesne i sprawdzone
uzbrojenie, odpowiadające wymogom współczesnego pola walki.
Szanowni Państwo, z całą stanowczością chcę
podkreślić, że zawsze byliśmy po stronie wolności, suwerenności i
sprawiedliwości. Zawsze byliśmy po stronie polskiej racji stanu. Nasze
działania wielokrotnie to potwierdziły i wciąż potwierdzają.
I choć nie brak w Polsce takich, którzy nad
dobro Ojczyzny przedkładają własne interesy, jesteśmy w stanie dać im odpór.
Wiemy, że nie możemy się cofnąć, bo dotykamy kwestii najważniejszych,
gdzie stawką jest nasza wolność, nasza suwerenność, nasz niepodległy dom. I ze
względu na przyszłość Polski nie możemy pozwolić, aby nasi polityczni
adwersarze roztrwonili strategiczne osiągnięcia ostatnich lat. Dlatego na progu
Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” zwracam się do Państwa z
gorącym apelem i prośbą, abyście tego patriotycznego ducha, którego nosicie w
sobie, pomogli rozpalić w całym społeczeństwie. Abyście pomogli obronić
nasze marzenia o silnej i niepodległej Polsce. Z serca dziękuję za
dotychczasowe zaangażowanie, którym po wielokroć dawaliście Państwo
świadectwo głębokiego patriotyzmu oraz udowadnialiście, że nosicie w sobie
pasję charakterystyczną dla prawdziwych zwycięzców.
Wszystkim zebranym na Nadzwyczajnym Zjeździe w Spale
życzę owocnych obrad i serdecznie Państwa pozdrawiam.
Mateusz Morawiecki
***
Wspaniała organizacja VIII Nadzwyczajnego Zjazdu
Klubów „Gazety Polskiej” to zasługa ludzi, którzy poświęcili swój czas i
oddali całe serce temu wspaniałemu wydarzeniu. Szczególne podziękowania kieruję
na ręce organizatorów zjazdu: Ewie Wójcik – prezes Fundacji Klubów
„Gazety Polskiej”, Ani Wójcik – dyrektor biura Klubów „GP”, Beacie Dróżdż
– prezes Forum SA, szefowej klubu „GP” w Piotrkowie Trybunalski, oraz
Waldkowi Dróżdż, wiceszefowi klubu „GP” w Piotrkowie Trybunalskim.
Dziękuję za ich ciężką pracę w ostatnich miesiącach przy przygotowywaniu tak
dużego przedsięwzięcia. Dziękuję za profesjonalizm, za uśmiech, który im
towarzyszył podczas zjazdu, i wiarę, że ich praca służy Polsce. Wielkie
podziękowania należą się klubowiczom z piotrkowskiego Klubu „GP”: Oli
Dudzińskiej, Urszuli Trzuszczak, Joli Piekarskiej, Joli Piera, Edycie Alama,
Dorocie i Jerzemu Sankiewiczom, Markowi Orłowskiemu. Braniewskiemu
klubowi „GP”: Joannie, Cezaremu, Rafałowi, Winicjuszowi Sokołom. Naszym
fotografom Konradowi Falęckiemu, Tomaszowi Jędrzejewskiemu, Andrzejowi
Trzuszczakowi, Andrzejowi Piekarskiemu. Za opiekę medyczną Violetcie
Mackiewicz-Sasiak. Za pomoc w fi -nansowaniu zjazdu dziękuję Annie Puchacz,
Małgorzacie Włoga, Katarzynie Czernielewskiej. Za realizację telewizyjną
dziękuję firmie JustPoint. Dziękuję Cyntii Harasim i Grzegorzowi Smenda z VOD
GP za przeprowadzanie wywiadów, a także naszym redakcyjnym dziennikarzom
z gazet i portalu niezalezna.pl, ekipie TV Republika. Dziękuję ks.
Jarosławowi Wąsowiczowi, ks. Mirosławowi Piątkowskiemu za odprawienie
patriotycznej mszy św. kończącej zjazd. Dziękuję gliwickiemu klubowi za
organizacje mszy świętej. Dziękujemy Jackowi Wojnarowskiemu za pomoc w obsłudze
cateringowej. Dziękujemy za gościnność, wyrozumiałość i wszelką pomoc
dyrektorowi Waldemarowi Wendrowskiemu z Centralnego Ośrodka Sportu – Ośrodka
Przygotowań Olimpijskich w Spale oraz wszystkim pracownikom za pomoc i
wsparcie, na czele z Panią Anną Ulaszewską.