czwartek, 28 lutego 2019

KOncert Klubu Gazety Polskiej Elbląg II im Lecha Kaczyńskiego








Zespół muzyczny Klubu Gazety Polskiej Elbląg II im LECHA KACZYŃSKIEGO na zaproszenie Dyrekcji Aresztu Śledczego w Elblągu miał okazję słowem i muzyką przeprowadzić dla osadzonych patriotyczną lekcję historii.
Wyjątkowy, patriotyczny koncert poświecący
Zołnierzom Wyklętym-Niezłomnym
z okazji przypadającej 14 lutego
rocznicy powołania Armii Krajowej, jak również przypadającemu  1 marca Dnia Pamięci  o Żołnierzach Wyklętych -Niezłomnych
Koncert słowno-muzyczny w wykonaniu członków Klubu Gazety Polskiej Elbląg II im. Lecha Kaczyńskiego spotkał się z dużym zainteresowaniem słuchaczy.
Na koniec koncertu Dyrekcja podziękowała nam za lekcję wychowania patriotycznego, wreczając nam drobny upominek , małą armatkę wykonaną przez osadzonych, jednocześnie zachęcała nas do większych takich kontaktów
Z radością przyjęliśmy zaproszenie na kolejny koncert.


środa, 27 lutego 2019

Zaproszenie na piknik z okazji 20 rocznicy wstąpienia Polski do NATO


Wspólnie świętujmy 20. rocznicę wstąpienia Polski do NATO na organizowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej piknikach wojskowych. 9 marca br. (sobota) o godz. 11.00, w 20 jednostkach wojskowych na terenie całego kraju, rozpoczną się pikniki pod hasłem "20 lat Polski w NATO". Wspólnym punktem wszystkich wydarzeń będzie podniesienie Flagi RP oraz NATO, a także odegranie hymnów - podało MON w komunikacie.
Również w Elblągu będziemy świętować na pikniku 20 rocznicę wstąpienia Polski do Nato

Wykaz jednostek wojskowych organizujących pikniki:
Białystok (ul. Kawaleryjska 70) – 18. Pułk Rozpoznawczy
Bydgoszcz (ul. Powstańców Warszawy 2) – 1. Brygada Logistyczna
Bytom (ul. Oświęcimska 33) – 34. Śląski Dywizjon Rakietowy
Elbląg (ul. Królewiecka 169) – Pułk Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód
Gdynia (ul. Rondo Bitwy pod Oliwą) – Komenda Portu Wojennego
Giżycko (Al. Wojska Polskiego 21) – 15. Brygada Zmechanizowana
Kielce (ul. Wojska Polskiego 300) – Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych
Kraków (ul. Głowackiego 11) – 6. Brygada Powietrznodesantowa
Lublin (ul. Herberta 49) – Batalion Dowodzenia Wielonarodowej Brygady
Mińsk Mazowiecki (ul. Wojska Polskiego 48) – 23. Baza Lotnictwa Taktycznego
Opole (ul. Domańskiego 68) – 10. Brygada Logistyczna
Poznań (ul. Wojska Polskiego 86/90) – Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych
Rzeszów (ul. Lwowska 5) – 1. Batalion Strzelców Podhalańskich
Skwierzyna (ul. 61 Brygady 1) – 35. Dywizjon Rakietowy OP
Słupsk (ul. Bohaterów Westerplatte 44) – 7. Brygada Obrony Wybrzeża
Szczecin (ul. Wojska Polskiego 250) – 12. Brygada Zmechanizowana
Tomaszów Mazowiecki (ul. Piłsudskiego 72) – 25. Brygada Kawalerii Powietrznej
Toruń (ul. Sobieskiego 36) – Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia
Wrocław (ul. Obornicka 108) – Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych
Żagań (ul. Żarska 1) – 34. Brygada Kawalerii Pancernej

Uroczystości upamiętniające powstanców listopadowych w Fiszewie



Klubowicze Klubu Gazety Polskiej Elbląg II 
im Lecha Kaczyńskiego
uczestniczyli w miejscowości Fiszewo w uroczystości upamiętniających Powstanców Listopadowych zamordowanych przez Niemców








Z Fiszewem wiążą się tragiczne losy powstańców listopadowych. Polacy internowani na terenie ówczesnych Prus byli w znacznej większości przyjęci serdecznie przez mieszkańców wsi, ale nie przez władze pruskie, które zaczęły obawiać się wspomnień przedrozbiorowych, były też bardziej skłonne do zmuszenia internowanych do powrotu pod panowanie cara niż do dalszej emigracji. 
     22 stycznia 1832 r. doszło do użycia broni palnej przez pruskich żołnierzy. Ośmiu uczestników powstania zginęło, a jedenastu zostało rannych. Wspomina o tym Adam Mickiewicz w „Księgach Pielgrzymstwa Narodu Polskiego”. 
 


    


niedziela, 17 lutego 2019

Przegląd filmowy poświęcony Żołnierzom Wyklętym i Niezłomnym







Klub Gazety Polskiej Elbląg II im. Lecha Kaczyńskiego zaprasza na wyjątkowy przegląd filmowy poświęcony Żołnierzom Wyklętym i Niezłomnym
2 marca od godz 10.00 w Sali kina Swiatowid
Organizatorem jest kino Światowid oraz Instytut Pamięci Narodowej z oddziałem w Gdańsku.
Przegląd filmów odbędzie się pod hasłem: „Oni walczyli za Niepodległą” i będzie składał się z czterech filmów, o tematyce wojennej.
ŻBIK
WSZYSTKO DLA POLSKI
OBŁAWA
Tarzan




pogrzeb Jana Olszewskiego wybitnego męża Stanu


WARTA HONOROWA PRZY TRUMNIE JANA OLSZEWSKIEGO KLUBU GAZETY POLSKIEJ ELBLĄG II IM LECHA KACZYŃSKIEGO w siedzibie Premiera RP





Uroczystości pogrzebowe

















sobota, 16 lutego 2019

Rocznica 77 powołania Armii Krajowej - obchody w Elblągu




77 lat temu, 14 lutego 1942 r., Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski wydał rozkaz o przekształceniu Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową. AK  była uważana za największe i najlepiej zorganizowane podziemne wojsko działające w okupowanej Europie.

Przysięga żołnierzy Armii Krajowej
(Przyjmowany)
W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało.
(Przyjmujący)
Przyjmuję Cię w szeregi Armii Polskiej, walczącej z wrogiem w konspiracji o wyzwolenie Ojczyzny. Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie Twoją nagrodą. Zdrada karana jest śmiercią
.












poniedziałek, 11 lutego 2019

Nie dla pomnika dla Tadeusza Mazowieckiego



Nie dla pomnika dla Tadeusza Mazowieckiego
Prezydent RP zadeklarował chęć poparcia budowy pomnika dla Tadeusza Mazowieckiego
Klub Gazety Polskiej Elbląg II im. Lecha Kaczynskiego mówi zdecydowanie
NIE
Temu pomysłowi
Nie dla człowieka , który w latach 50 szkalował  Biskupa Kaczmarka w sfingowanym procesie politycznym  /link poniżej/

Nie
Dla wyciągnietej reki do komunistów – zdrajców –sankcjonując okrągły stół i złodziejską prywatyzację
Nie
Dla człowieka , który przekreślił grubą kreską szansę odbudowy Polski
Nie
Dla człowieka , który za jego rzadów dokonano mordów księży katolickich, Suchowolca, Zycha, Niedzielaka
Gdzie był wtedy premier Tadeusz Mazowiecki ?
Głośno zaprotestujmy przeciwko temu pomysłowi



ZAŚLUBINY POLSKI Z MORZEM



11 lutego 1920 r. ostatni żołnierze niemieccy opuścili Gdańsk. Dzień wcześniej gen. Haller przybył do Pucka, gdzie dokonał symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem. 


„Idziemy nad polskie morze - idziemy w kraj odwiecznie polski, wielokrotnie wydzierany nam przez wrogą siłę niemiecką. Ale tęższą i większą jest moc polska - moc polskiego oręża i polskiego ducha. [...] Wraca do Polski ziemia polska, ziemia zroszona krwią męczeńską polskiego biskupa św. Wojciecha, gdzie niegdyś tylu znakomitych rodaków działało, gdzie żył i pracował człowiek, co wstrzymał słońce, ruszył ziemię - polskie go wydało plemię…




piątek, 8 lutego 2019


Chociaż zmarł 68 lat temu, dopiero niedawno odbył się jego pogrzeb. Dziś 08.02.2019 rocznica śmierci Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”!

Zygmunt Szendzielarz ps. „Łupaszka” to jeden z najsłynniejszych polskich Żołnierzy Niezłomnych. Całe swoje życie poświęcił służbie ojczyźnie, najpierw w wojsku, a później w konspiracji. Dziś przypada 68. rocznica jego śmierci.

Młodzieńcze lata

Zygmunt Szendzielarz urodził się 12 marca 1910 roku w Stryju – dziś jest to miejscowość na Ukrainie w obwodzie lwowskim, wówczas należała do Austro-Węgier. W 1931 roku ukończył II Państwowe Gimnazjum w Stryju, by później poświęcić się karierze wojskowej. Rozpoczął ją jako słuchacz Kursu Unitarnego w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, a następnie w Szkole Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. Ukończył ją w 1934 roku i został mianowany przez prezydenta Ignacego Mościckiego podporucznikiem ze starszeństwem.

Szendzielarz szybko został dowódcą plutonu w 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Wilnie, a po awansie na stopień porucznika objął dowództwo 2. szwadronu. Tuż przed wybuchem II wojny światowej, 28 stycznia 1939 roku, Zygmunt Szendzielarz ożenił się z Anną Swolkień. W listopadzie, już po wybuchu wojny, urodziła im się córka Barbara. Anna Swolkień również poświęciła się walce w konspiracji, została kurierką Armii Krajowej, jednak aresztowano ją i wywieziono do III Rzeszy na przymusowe roboty. Tam zginęła podczas nalotu aliantów. Sam Szendzielarz jeszcze w okresie dwudziestolecia międzywojennego wykazywał się doskonałą umiejętnością jazdy konnej, występując w różnego rodzaju zawodach.

II wojna światowa

Zygmunt Szendzielarz jako żołnierz wziął oczywiście udział w Wojnie Obronnej Polski 1939 roku. Jego oddział został rozbity w nocy z 9 na 10 września i Szendzielarz najpierw wstąpił do Brygady Kawalerii płk. Adama Zakrzewskiego, a później do Grupy Operacyjnej Kawalerii gen. Władysława Andersa. Po klęsce tych oddziałów Zygmunt wstąpił jeszcze do Nowogródzkiej Brygady Kawalerii, aż w końcu dostał się do niewoli, z której szybko zbiegł.
Przez cały czas Zygmunt Szendzielarz próbował przedostać się za granicę, by walczyć tam z odtwarzanym Wojskiem Polskim. Jego wielokrotne próby zakończyły się fiaskiem i w końcu rozpoczął działalność konspiracyjną przyjmując słynny później pseudonim „Łupaszka”. Nie wiadomo dokładnie kiedy Szendzielarz rozpoczął działalność konspiracyjną – niektóre źródła podają nawet 1939 rok, a niektóre lata 1942 – 1943. Wiadomo, że wstąpił w końcu do tzw. Kół Pułkowych, które później weszły w skład SZP-ZWZ. „Łupaszka” stanął również na czele szwadronu w Wileńskim Pułku Ułanów Śmierci.

Wileńska Brygada Armii Krajowej

1943 rok to czas, kiedy Zygmunt Szendzielarz podporządkowany już jest na pewno Komendzie Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej. Został wówczas wysłany jako dowódca oddziału partyzanckiego AK na Wileńszczyźnie, gdzie miał zastąpić zamordowanego ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica”. Po objęciu dowodzenia, oddział „Łupaszki” przyjął nazwę 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, która wkrótce nieoficjalnie nazywana była również „Brygadą Śmierci”. Wraz z brygadą, Szendzielarz walczył zarówno przeciwko Niemcom i Litwinom, jako ich sojusznikom, oraz przeciwko Sowietom.
W 1944 roku „Łupaszka” został aresztowany przez policję litewską, która przekazała go Niemcom. Ci zaproponowali mu współpracę w walce przeciwko Sowietom oraz dostawę broni, jednak Szendzielarz odmówił. Wkrótce został zwolniony – prawdopodobnie Niemcy liczyli wciąż na wspólną walkę przeciwko Sowietom przy wsparciu Okręgu Wileńskiego AK. „Łupaszka” prowadził dalszą walkę i wówczas doszło do jednego z najbardziej kontrowersyjnych wydarzeń w jego życiorysie. Chodzi o zbrodnię w Dubinkach, będącą akcją odwetową za pacyfikację wsi Glinciszki. Według różnych szacunków zginęło od 21 do 27 mieszkańców wsi, w tym kobiety i dzieci.
Rozkaz płk Aleksandra Krzyżanowskiego włączył oddział „Łupaszki” do Zgrupowania nr 1 Okręgu Wilno Armii Krajowej. Jego celem miało być opanowanie Wilna, ale brygada Zygmunta Szendzielarza ostatecznie nie wzięła w nim udziału. Działania NKWD i Armii Czerwonej skłoniły „Łupaszkę” najpierw do zmiany nazwy swojej brygady na „Brygada Warszawska”, a w końcu 23 lipca 1944 roku  WIleńska Brygada AK została rozwiązana.

Okres powojenny

To nie był jednak koniec walk Zygmunta Szendzielarza. Jeszcze w 1944 roku podporządkował się ppłk. Władysławowi Liniarskiemu ps. „Mścisław”, komendantowi Okręgu Białostockiego Armii Krajowej. „Łupaszka” miał pozostać w Puszczy Białowieskiej, tworząc tam oddział. Na początku 1945 roku Szendzielarz został komendantem partyzantki Okręgu Białostockiego Armii Krajowej Obywatelskiej, natomiast wiosną rozpoczął walkę z oddziałami Armii Czerwonej, NKWD, a także Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej. Jego brygada składała się z ok. 200-300 ludzi i zajmowała się m.in. urządzaniem zasadzek na funkcjonariuszy czy rozbijaniem posterunków.
Już po zakończeniu II wojny światowej „Łupaszka” przeniósł się na Pomorze, gdzie musiał zając się akcją propagandową. Wkrótce jednak uzyskał zgodę na utworzenie oddziału bojowego i powołał do życia 6 Brygadę Wileńską działającą na Podlasiu. Wkrótce reaktywował także 5 Brygadę Wileńską, nad którą objął dowództwo, i która odtąd miała działać na Pomorzu oraz na Warmii i Mazurach. Oba oddziały zostały połączone w sierpniu 1946 roku. Prawdopodobnie jeszcze w tym samym roku Zygmunt Szendzielarz miał możliwość opuszczenia Polski, ponieważ od ministra bezpieczeństwa publicznego Stanisław Radkiewicz wysłał mu zezwalający na to list. W zamian „Łupaszka” miał rozwiązać swoje oddziały. Najprawdopodobniej nie była to jedyna próba kontaktu MBP z partyzantem.
1947 rok to okres stopniowego „zanikania” oddziału Szendzielarza. Został on zepchnięty do defensywy i w końcu liczył jedynie ok. 40 ludzi. Ostatecznie „Łupaszka” pozostawił dowództwo polowe nad 6 Brygadą ppor. Władysławowi Łukasiukowi ps. „Młot”, a sam zachował ogólną komendę, ale powrócił do cywilnego życia. Od tego momentu przez cały czas był już zagrożony aresztowaniem, wobec czego uciekł do Zakopanego, przez cały czas zachowując kontakt ze swoim oddziałem. W końcu jednak Zygmunt Szendzielarz został aresztowany 30 czerwca 1948 roku w Osielcu pod Jordanowem. Prawdopodobnie Urząd Bezpieczeństwa odnalazł kartkę pocztową w mieszkaniu Wandy Mińkiewicz, którą „Łupaszka” adresował z Poronina.
Zygmunt Szendzielarz długo przebywał w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Był tam torturowany, a w październiku 1950 roku rozpoczął się proces byłych członków Okręgu Wileńskiego AK, w którym również on był oskarżony. „Łupaszka” nie poprosił o łaskę, nie zaprzeczał również swojej działalności i 2 listopada 1950 roku został skazany na osiemnastokrotną karę śmierci. 8 lutego 1951 roku w więzieniu na Mokotowie wyrok wykonano, a ciało pochowano w nieznanym miejscu.

Odnalezienie ciała i pogrzeb

Przez okres PRL Zygmunt Szendzielarz był szykanowany i opisywany jako bandyta. Jedynie na emigracji pojawiały się teksty mówiące o nim pozytywnie. Dopiero w 1993 roku ciążące na nim wyroki śmierci zostały unieważnione, a w 2008 roku odbył się jego symboliczny pogrzeb na Powązkach.
W 2013 roku badacze z Instytutu Pamięci Narodowej odnaleźli szczątki „Łupaszki” podczas prac ekshumacyjnych na Łączce. 24 kwietnia 2016 roku na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie odbył się uroczysty pogrzeb Zygmunta Szendzielarza, na którym obecny był m.in. prezydent Andrzej Duda. „Łupaszka” został pochowany ze wszystkimi wojskowymi honorami i spoczął obok swojej córki, która zmarła w 2012 roku. Jeszcze w 2007 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.


Jan Olszewski nie zyje



Były premier  MĄŻ STANU - Jan Olszewski nie żyje.
Jan Olszewski był premierem od grudnia 1991 do czerwca 1992 roku. Przez cały ten okres narastał konflikt z Unią Demokratyczną, a zwłaszcza z prezydentem Lechem Wałęsą, którego przyczyną główną był spór o postępowanie ze współpracownikami służb specjalnych PRL. Rząd Olszewskiego, widząc ogromne zagrożenie dla suwerenności kraju, dążył do lustracji.
Premier Jan Olszewski urodził się 20 sierpnia 1930 roku.
Na przestrzeni lat dał się poznać m.in. jako członek Szarych Szeregów, redaktor "Po prostu", członek Klubu Krzywego Koła, obrońca w procesach politycznych PRL; współzałożyciel Polskiego Porozumienia Niepodległościowego, współpracownik KOR; w 1980 r. doradca NSZZ "Solidarność"; współzałożyciel Porozumienia Centrum (1990); jeden z założycieli (1992) i przewodniczący Ruchu dla Rzeczypospolitej; założyciel (1995) i przewodniczący Ruchu Odbudowy Polski; poseł na Sejm, premier RP w latach 1991-1992, w latach 2006–2010 doradca prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Kawaler Orderu Orła Białego.



https://www.youtube.com/watch?v=80oPuCvkxAQ

wtorek, 5 lutego 2019

30 rocznica Okrgłego stołu - zdrady przeciwko Narodowi Polskiemu



6 luty 1989 - 5 kwiecień 1989


Samozwańczy reprezentanci Solidarności dogadali się ponad głowami narodu z komunistami. W ten sposób narodził się PRL-bis.





Symbol zdrady narodowej







Stoi na rynku kilku KOD-owców,
Synowie i córy komuchów, ZOMO-wców.
Stoją i sapią, w zębach im chrzęści,
Łby mają puste, zaciśnięte pięści.

Uch – jak gorąco!
Puff – jak gorąco!
Uff – jak gorąco!

I nagle poleciały ostre wyzwiska,
Piana się toczy z niejednego pyska.
Już ledwo sapią, już ledwo zipią,
Pod PiS-u adresem bluzgami sypią.

I kubły pomyj na władzę leją,
Nie chcą się zgodzić z losu koleją,
I z tym, że Jarek – zawiadowca PiS-u
Ma dość już KOD-u i dość kryzysu.

A w szumie bluzgów gdzieś im zaginął
cud techniki PO-wski – no,… Pendolino.
O tysiącach afer nawet nie wspomną,
I dalej bezczelnie do koryta ciągną.

Więc Grześ wytoczył ciuchcię na szyny,
Doczepił wagony dla swej drużyny.
I kazał pędzić hen… do Brukseli,
Że ta ich przekręty teraz wybieli.

I kogóż mamy w pierwszym wagonie?
Siedzą rozparte KOD-owskie wałkonie:
Lis, Żakowski, Kalisz, Kijowski na czele,
To ten, co w tv najwięcej ozorem miele.

Wspomaga ich dzielnie  Grodzka Anka,
Wtóruje jej Kijowskiego druga kochanka,
I ten, co chory na filipińską chorobę,
Oraz komuchów pełno na ozdobę.

W drugim wygodnie siedzi platforma,
Donosić do unii – to jej zdradziecka norma.
W salonce zaś siedzi Grzesio Strychnina,
Donos do unii po raz piąty zaczyna.

Przeszkadza mu stukot kół po torze,
Skupić się w pisaniu Grzesio nie może.
Więc po raz kolejny zaczyna pisanie,
Chce skończyć, zanim w Brukseli stanie.

W trzecim transparent, – o! jaki wielki!
W czwartym Sienkiewicz… bez Marka Belki!
Siedzi i ośmiorniczki ulubione wcina,
Z dodatkiem lampek drogiego wina.

Tuż za nim Stefek – ten pieniacz wielki,
Liście szczawiu zajada i… mirabelki.
A nieopodal w sąsiednim przedziale
Paweł Olszewski coś bredzi ospale.

W piątym zaś Rysiek łot Petrów siedzi,
Ze swą nowośmieszną drużyną śledzi.
Natomiast w szóstym długim wagonie
Zajęły swe miejsca Ryśkowe rubikonie.

A tych wagonów jest ze czterdzieści,
Sporo idiotów się w nich pomieści.
I zdrajców, co piszą na Polskę donosy,
Bo myślą, że zbiją na nich kokosy.

Choćbyś Grzesiu w ukłonach błagał Brukselę,
I choćbyś po stopach całował Angelę,
Błagał o szybką interwencję zbrojną,
Byśmy ci oddali tę Polskę „dojną”,…

… To nie wiem, jak byś się jeszcze wytężał,
Polską nie zawładniesz, – nie dla ciebie to ciężar!

Nagle – gwizd!
Nagle – świst!
Para – buch!
Kije – w ruch!

Najpierw – powoli – jak żółw – ociężale,
Ruszyły narodowców baseballe ospale.
Choć kręci się, kręci koło za kołem,
Tłuką w wagonach zdrajców z mozołem.

A pociąg przyspiesza z tą zgrai nędzą,
I dudni, i stuka, coraz szybciej pędzą,
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
Po torze, po torze, po torze, przez most,…

Przez góry, przez tunel, przez pola, przez las,
I spieszy, by zdążyć… do pierdla na czas.
Do taktu lania turkot, pukanie i stuki,
– W pierdlu będziecie pobierać nauki!…

Jak kłaniołką czapkować pod celą starszemu,
Jak się nie pchać do michy pierwszemu,
Jak kojo zaściełać i „berłem” kibel sprzątać,
Jak się w zeznaniach zdrady nie plątać.

Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to…

I gładko dostają baseballem okłady,
tak się im kończą zdradzieckie układy.
Pociąg pod pierdlem, – nie w Brukseli,
Już żaden z was zdrajcy się nie wybieli!





Dla mnie osobiście Okrągły Stół był zdradą narodową wobec Polski i ukształtował dominację komunistów oraz quasi komunistów w całej III RP. Uniemożliwił też osądzenie komunistów, czyli przeprowadzenia pełnej lustracji i dekomunizacji. Umożliwił natomiast zawłaszczenie polskiej własności przez nomenklaturę komunistyczną i zezwolił de facto na rządzenie Polską w dalszym ciągu przez specsłużby, w tym WSI, która nigdy do czasów rządu J. Kaczyńskiego nie była zweryfikowana. Okrągły Stół był też okresem ostatnich zbrodni na księżach: Suchowolcu, Niedzielaku  i Zychu zamordowanych prawdopodobnie również przez komunistyczne specsłużby.
Czym był Okrągły Stół można zobaczyć m.in. na poniższych filmach.

Przy Okrągłym Stole i w Magdalence dokonano podziału przyszłych łupów i ustalono warunki utrzymania się przy władzy zbrodniczych komunistów i ich pseudodemokratycznych, różowych agentów lub quasi agentów.
Okrągły Stół doprowadził do wyborów 4 czerwca 1989 roku. Były to wybory parlamentarne w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, czyli PRL.  Wybory przeprowadzone konstytucyjnie w państwie ustanowionym przez Sowietów a nie w Wolnej Polsce. Wybory nie mające nic wspólnego z demokracją ani wolnością bowiem komuniści mieli zagwarantowane a'priori aż 65% miejsc w sejmie. Wybory antydemokratyczne, które stworzyły na następne już 25 lata przepoczwarzoną z PRL tzw. III RP i były wynikiem właśnie okrągłostołowej zdrady narodowej. Przy Okrągłym Stole dokonano haniebnych ustaleń, których konsekwencją były m.in.:  "gruba kreska" oraz powołanie na stanowisko Prezydenta Wolskiego vel. Jaruzelskiego. Ten funkcjonariusz obcych i wrogich Polsce służb wprowadził nielegalnie Stan Wojenny, który miał na celu m.in. oczyszczenie Solidarności z elementów antykomunistycznych, pozostawienie w jej strukturach jedynie "usadowionych wcześniej własnych  ludzi" i tych, którzy będą wobec tej władzy konstruktywną, różową opozycją oraz utrzymanie dotychczasowej władzy połączone ze zniewoleniem społeczeństwa i  zmuszeniem do emigracji ponad miliona już "rozpoznanych i aktywnych w związku" autentycznych polskich, antykomunistycznych patriotów?
Wiem, że w swojej opinii jestem dość radykalny, ale mam do tego prawo i sądzę, że jest wielu Polaków, którzy zgadzają się z moim zdaniem na temat tego haniebnego wydarzenia w najnowszych dziejach naszej Ojczyzny...