środa, 31 sierpnia 2022

42 rocznica powstania Solidarnosci

Jak co roku nasz klub Gazety Polskiej im. Lecha Kaczyńskiego pamiętał o patriotach skupionych przy Krzysztofie Wyszkowskim, Annie Walentynowicz, Kornelu Morawieckim I innych, dla których BÓG - HONOR – OJCZYZNA był  drogowskazem I dał impuls do naśladowania dla młodego pokolenia


CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM


 

76 rocznica zamordowania Danusi Siedzikównej INKA

 





76 lat temu, 28 sierpnia 1946 r., wykonano wyrok śmierci na Danucie Siedzikównie, pseudonim „Inka”. Skazana przez komunistyczny sąd sanitariuszka została rozstrzelana w więzieniu przy ulicy Kurkowej w Gdańsku. W Waplewie i Tulicach pamięć bohaterki uczczono 28 sierpnia Mszą Świętą w Waplewie.

Symboliczny przemarsz pod pomnik „Inki” w Tulicach pod pomnikiem zamordowanej Inki, przy którym złożono kwiaty i zapalono znicze.


Klub Gazety Polskiej Elbląg II im Lecha Kaczyńskiego jak co roku uczestniczył w tej ważnej dla Ojczyzny uroczystości, wraz z Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Elbląg z jej  prezesem panem Ireneuszem Ziemińskim, naszym

klubowiczem

poniedziałek, 15 sierpnia 2022

102 rocznica bitwy warszawskiej Cudu nad Wisła



15 sierpnia 1920 r. Wojsko Polskie po decydującej bitwie w okolicach Warszawy odparło najeźdźców z Rosji. Losy wojny polsko-bolszewickiej zaczęły rozstrzygać się na korzyść Rzeczypospolitej. Zagrożenie ze Wschodu zostało odsunięte od polskich granic, a moskiewski imperializm musiał na pewien czas zaprzestać prób podboju Europy. Dziś, w 102. rocznicę tamtych wydarzeń, wspominamy bohaterską postawę społeczeństwa polskiego, które masowo stanęło w obronie dopiero wywalczonej niepodległości, zmysł taktyczny dowódców polskiej armii prowadzonej przez Józefa Piłsudskiego oraz odwagę i poświęcenie żołnierzy, a także zjednoczenie wszystkich sił politycznych w obliczu zagrożenia bytu niepodległego państwa.

Sowieci latem 1920 r. w szybkim tempie zbliżali się do Warszawy. Walki wokół stolicy trwały już od 13 sierpnia. Kilkudniowa Bitwa Warszawska rozpoczęła się od porażki wojsk polskich, które zostały wyparte z Radzymina. Późniejsze starcie pod pobliskim Ossowem (13 - 14 sierpnia) zakończyło się jednak polskim sukcesem, kolejnym było odzyskanie 15 sierpnia Radzymina. Tego dnia wieczorem, gdy wojska bolszewickie stały na przedpolach Warszawy i szykowały się do uderzenia na stolicę, pierwsi polscy żołnierze z 21. Dywizji Górskiej zaczęli forsować rzekę Wieprz. Był to początek kontrofensywy, której finałem było rozbicie Frontu Zachodniego dowodzonego przez rosyjskiego gen. Michaiła Tuchaczewskiego. Związana walkami na przedpolach Warszawy Armia Czerwona nie była w stanie odeprzeć kontruderzenia, które w pełni ruszyło 16 sierpnia. Dzień później Polacy wyparli bolszewików do linii Biała Podlaska-Siedlce-Mińsk Mazowiecki. Losy wojny odwróciły się, Sowieci wycofywali się z kolejnych polskich terenów.Wojsko Polskie obroniło nie tylko stolicę oraz niepodległość całej Rzeczypospolitej.

W zgodnej ocenie historyków polskie siły zbrojne uchroniły całą Europę przed zalaniem przez bolszewickie hordy. „Gdyby Piłsudski i Weygand w bitwie pod Warszawą nie zdołali powstrzymać triumfalnego pochodu armii sowieckiej, to nie tylko chrześcijaństwo doznałoby klęski, lecz i cała cywilizacja zachodnia znalazłaby się w niebezpieczeństwie” – napisał brytyjski dyplomata i pisarz Edgar Vincent D’Abernon w słynnym dziele „Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata pod Warszawą 1920 r.”

Znaczenie Bitwy Warszawskiej zostało szybko dostrzeżone, a czyn zbrojny polskiego wojska odpowiednio doceniony. W 1923 r. minister spraw wojskowych gen. broni Stanisław Szeptycki wydał rozkaz ustanawiający 15 sierpnia Dniem Żołnierza. „W dniu tym wojsko i społeczeństwo czci chwałę oręża polskiego, której uosobieniem i wyrazem jest żołnierz. W rocznicę wiekopomnego rozgromienia nawały bolszewickiej pod Warszawą święci się pamięć poległych w walkach z wiekowym wrogiem o całość i niepodległość Polski” – napisał minister. Święto obchodzone było w czasach II Rzeczypospolitej oraz przez polskie siły zbrojne podczas II wojny światowej. W okresie rządów komunistycznych rocznica pokonania armii sowieckiej nie mogła być czczona. Szczególny charakter święta polskiej armii dzień rocznicy Bitwy Warszawskiej odzyskał w 1992 r. Wtedy to Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu Święta Wojska Polskiego. Od 2022 r. podstawą prawną święta jest ustawa o obronie Ojczyzny.



Ojczyzno moja - Ostoja Wolności,
Dopiero co zasmakowałaś dwóch wiosen Niepodległości,
A już szła zaraza bolszewickiej nawały,
Nie jak sen, a jak potężnej nawałnicy siła!
I to nie była senna zjawa, a prawdziwa, najprawdziwsza jawa!

Z kilkakrotną siłą i przewagą pędziła przez Polskę na Zachód
Machina bolszewickiej potęgi w zarazie do zniewolenia!
Polska nowo narodzona miała to na względzie pod wielką
O Naród i Państwo uwagą stawiać tej machinie zarazy zbrojny opór,
Aby przetrwał nasz polski naród, musiała na polu bitwy zatrzymać
Bolszewicki pęd, bo to nie była siła dobrobytu, a jak zło najgorsze,
Które chciało wymazać naszą Polskę z mapy Europy!
Więc chwytali za broń szlachta, mieszczanie, robotnicy, chłopi!

I Wy Zachodni sąsiedzi wspomóc Polskę skorsi być musieli!
Bo kiedy ten brud, smród przeszedłby naszą Polską Ojczystą Ziemię,
A i wtedy już i Wam nie starczyłoby sił, mimo nie brakowałoby Wam ochoty,
Żeby zatrzymać tę bolszewicką nawałnicę, aby nie stracić Waszej i naszej
Narodowo krajowej w obyczajach i tradycjach szlachetnej cnoty!

Wy sąsiedzi z Zachodu mieliście broń, a my Polacy marszałka Piłsudskiego.
Wy musieliście dostarczyć ją nam, którą chwyciliśmy w dłoń,
Aby powstrzymać bolszewicką nawałę wojsk Nad Wisłą -
Żeby i nie doszła już do Waszego kraju jeszcze dalekiego.
Zrobiliśmy osiemset tysięcznej nawałnicy odwrót i ją pogoniliśmy aż do Kijowa,
Tym samym obszary wschodnie Ojczyzny uratowaliśmy, aby żyć w wolnym kraju.

A Marszałek Piłsudski jest na naszych i Waszych ustach takim wodzem,
Co przy pomocy wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny do Boga,
Polska Katolicka pozostała Niepokonana-Wolna
Z Najświętszą Maryją Panną i z Bogiem.

Dzięki nam walecznym i bitnym Polakom
Nie dotarła do Was zaraza bolszewickiej rewolucji komunizmu!
Musicie drodzy przyjaciele z Zachodu o tym pamiętać!
Zwrot w wojnie bolszewickiej po dzisiaj na Zachodzie dał Wam Wolność!
A nam oprócz Wolności sławę na wieki,
Że my Polacy jesteśmy bitnym narodem,
Kiedy trzeba przelewać krew za Wolność Waszą i naszą!

Tak nam dopomóż Bóg.

Święto Wniebowzięcia Matki Bożej

 





W konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus (Najszczodrobliwszy Bóg) 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat, który stwierdzał, że "po zakończeniu swojego ziemskiego życia Najświętsza Maryja Panna została z ciałem i duszą wzięta do niebieskiej chwały".

"Ojciec Święty nie wypowiedział się jednak na temat śmierci Maryi, a więc - czy umarła i została wzięta do nieba po śmierci i wskrzeszona, czy też po zakończeniu biegu ziemskiego życia przeszła do wiecznej chwały, nigdy nie umierając" - zwrócił uwagę franciszkanin o. prof. Grzegorz Bartosik.

Powiedział, że kwestię śmierci Maryi podjął dopiero Jan Paweł II w swojej katechezie z 25 czerwca 1997 r. "Papież opowiedział się wówczas za tezą, że Maryja, podobnie jak każdy człowiek umarła, a następnie została przez Jezusa wskrzeszona, czyli dostąpiła zmartwychwstania z ciałem i duszą i została wzięta do nieba" - wyjaśnił mariolog.

Treść dogmatu potwierdza wielowiekową wiarę Kościoła. Święto Wniebowzięcia Matki Bożej obchodzone było już od na przełomie V i VI wieku.

Na przełomie V/VI wieku w Ogrodzie Oliwnym została wzniesiona świątynia ku czci "Zaśnięcia Matki Bożej". Pierwotna nazywa święta Wniebowzięcia Maryi to zaśnięcie Bogurodzicy, czyli Koimesis. "Do dziś tradycja Wschodnia uznaje, że Maryja przeszła przed bramę śmierci (zasnęła w Panu) i dopiero po tym została wzięta z ciałem i duszą do nieba. Cerkiew Prawosławna świętuje, bowiem trzy fakty: śmierć - zaśnięcie Matki Bożej, jej zmartwychwstanie i następujące po nim wniebowzięcie. W związku z tym, według słów biskupa Łazarza (Puhalo), nie mówi się, że chrześcijanin 'umiera', tylko 'udaje się na spoczynek' lub 'zasypia', ponieważ śmierć jest tylko chwilą, po której każdy człowiek wstaje" – tłumaczył o. Bartosik. Powiedział też, że w Kościele Zachodnim święto w VII wieku przyjęło nazwę Wniebowzięcia.

Wyjaśnił, że "dogmat o wniebowzięciu Maryi był odpowiedzią na znaki czasu. "II wojna światowa była czasem, kiedy człowiek w sposób wyjątkowy był poniewierany, stawał się wręcz jedynie numerem. Tymczasem dogmat pokazuje godność człowieka i wartość ludzkiego ciała, które jest świątynią Ducha Świętego; pokazuje, że powołaniem każdego z nas jest, podobnie jak w przypadku Matki Bożej – "wniebowzięcie z ciałem i duszą" - powiedział mariolog.

Zakonnik zwrócił uwagę, że są różne dogmaty w Kościele katolickim, ale zawsze dotyczą one najważniejszych prawd wiary.

Niektóre znajdują swoje odbicie w Piśmie Świętym - jak np. to, że Chrystus nie popełnił grzechu czy, że jest Synem Bożym. Natomiast są także dogmaty ogłoszone uroczyście przez Sobór lub przez papieża. Ogłoszenie ich wynikało z pewnych sporów teologicznych i konieczności doprecyzowania pojęć. W przypadku Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przez kilka wieków do Stolicy Apostolskiej napływały prośby z całego świata o ogłoszenie tej prawdy wiary, jako dogmatu. W czasie II wojny światowej w Watykanie zostały one opublikowane w formie dwutomowego dzieła. 1 maja 1946 roku papież Pius XII skierował do wszystkich biskupów na świecie list "Deiparae Virginis Mariae", w którym pytał: Czy wierni wierzą w tę prawdę? oraz Czy uważają za stosowne, aby ogłosić ją, jako dogmat? Był to swego rodzaju sobór korespondencyjny, w którym każdy z biskupów mógł się wypowiedzieć. Zdecydowana większość głosów była wówczas za ogłoszeniem dogmatu o Wniebowzięciu Matki Bożej

- powiedział o. prof. Bartosik.

Zwrócił uwagę, że w samej konstytucji apostolskiej jest wyraźnie zaznaczone, że dogmat o Wniebowzięcia NMP "zostaje ogłoszony po tragedii II wojny światowej". "W obozach koncentracyjnych człowiek został zredukowany do numeru a jego ciało było poniżane, palone w krematoriach. W związku z tym, Munificentissimus Deus został ogłoszona nie tylko, aby potwierdzić prawdę wiary o Wniebowzięciu Maryi, ale także podkreślić godność ludzkiej osoby oraz wskazać, że powołaniem człowiek - jego ciała i duszy, jest wieczne szczęście z Bogiem" - wyjaśnił mariolog.

"W uroczystość Wniebowzięcia NMP, Kościół dziękuje Bogu za Matkę Bożą, która jak podkreślali już w V i VI wieku teologowie, jest naszą Ambasadorką, orędowniczką u Boga, byśmy osiągnęli niebo" - dodał.

W tradycji ludowej 15 sierpnia jest świętem "Matki Bożej Zielnej" lub "Matką Bożą Zielną". "Są dwa tłumaczenie tego zwyczaju. Jeden związany z apokryfami, czyli niekanonicznymi księgami, według których św. Tomasz po Wniebowzięciu wszedł do grobu, gdzie miało spoczywać ciało Maryi i zobaczył tam jedynie kwiaty i zioła. Natomiast druga tradycja, tłumaczy, że kwiaty i zioła są symbolem Matki Bożej, która jest najpiękniejszym owocem ziemi" - wyjaśnił o. prof. Bartosik.

Zgodnie z tradycją 15 sierpnia w Polsce w dowód wdzięczności Bogu za zebrane plony przynosi się do kościoła bukiety złożone ze zbóż, warzyw, owoców, kwiatów i ziół, które na zakończenie liturgii są święcone przez kapłana.

piątek, 12 sierpnia 2022

O Panie nasz Ojcze nasz wspieraj nas i daj na siłę na walkę z łajdakami

 




Bóg Dobry dal nam wolność i wolną wole , niestety innym zabrał rozum, wiec my klubowicze Gazety Polskiej Elbląg II im. Lecha Kaczyńskiego, jesteśmy odpowiedzialni za te dary Boskie , i nie staniemy się tchórzliwymi zdrajcami .

Pomimo  razów siepaczy będziemy walczyć o naszą wolność, o życie nie narodzonych, będziemy bronić wiary i kościoła katolickiego, często zostawiając życie na polu walki o Wolność , Honor , miłość do Boga , kultury w której jesteśmy wychowani.

My Patrioci bronimy symboli narodowych, na co dzień noszonych na mundurach funkcjonariuszy państwowych.

My Patrioci dzień w dzień walczymy z dżumą i tyfusem w jednym Najjaśniejszej Rzeczpospolitej – zdrajcami skupionymi wokół Tuska , Lisa , Michnika, TVN 24, Onet-u

Dosyć opluwania    Polski i Polaków.

Dosyć donoszenia na Polskę

Z historii wiemy, były czasy zniewolenia oraz tyrani na ziemi Polskiej które się kończyły zwycięstwem nad tyrania i niewolą obcych, gdyż zawsze Bóg namaścił przywódcę,  który zerwał naród do walki o wolność i godność  Polaków i wolna Polskę .

My mamy takiego przywódcę

Czas głośno mówić nazwiska zdrajców ,

sabotażystów obecnego rządu , czas ukrócić skowyt poobijanych przegranych politycznych zdrajców , a lewackim szwadronom antychrysta, i z zagranicy  buntownikom pokazać pięść Polskiego Patrioty

środa, 3 sierpnia 2022

Prace przy pomniku Danusi SIEDZIKÓWNEJ INKI

I N K A wiecznie żywa




3 sierpnia Klubowicze Gazety Polskiej Elbląg II im Lecha Kaczyńskiego I KAWALEROWIE ORDERU ŚWIĘTEGO STANISŁAWA PRZEORATU POMORSKIEGO udali sie do Tulic, by odnowić I zakonserwować pomnik Danusi Siedzikównej “ I N K I “

Wykonaliśmy prace czyszczące pomnik i konserwujące.

Teren wokół pomnika posprzątaliśmy

Zapaliliśmy znicze

Chciałbym podziękować, szczególnie Prezesowi Zarzadu Okręgu Związku Żołnierzy Armii Krajowej, naszemu klubowiczowi Panu Ireneuszowi Ziemińskiemu za pomoc logistyczną i wsparcie materialne w realizacji tego zadania.

Również dziekuje klubowiczowi Markowi Kazanieckiemu za prace przy pomniku.

Przewodniczący klubu – Kawaler Orderu Swiętego Stanisława

Bugi Tadrowski


















 

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

78 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

                             



                               Dziś idę walczyć – Mamo,

                     Może nie wrócę więcej,

Może mi przyjdzie polec tak samo,
Jak tyle, tyle tysięcy

Poległo polskich żołnierzy
Za wolność naszą i sprawę.
Ja w Polskę, Mamo, tak strasznie wierzę.
I w świętość naszej sprawy.

Dziś idę walczyć – Mamo kochana,
Nie płacz, nie trzeba, ciesz się, jak ja,
Serce mam w piersi rozkołatane,
Serce mi dziś tak cudnie gra.

To jest tak strasznie dobrze mieć Stena w ręku
I śmiać się śmierci prosto w twarz,
A potem zmierzyć – i prać – bez lęku
Za kraj! Za honor nasz!

Dziś idę walczyć – Mamo!…

Na początek uroczystości elbląskich, upamiętniającej 78 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, głos zabrał  Prezes  Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Elbląg – nasz klubowicz Klubu Gazety Polskiej Elbląg II im. Lecha Kaczynskiego Ireneusz Zieminski, 

Przemówienie Prezesa Okręgu Elbląg Związku Żołnierzy Armii Krajowej, klubowicza Gazety Polskiej Elbląg II










Szanowni państwo

 

We wrześniu 1939 roku nasi sasiedzi: Rzesza niemiecka, Rosja radziecka, Słowacja I Litwa po zbrojnej agresji - napasci, podzielili pomiędzy siebie terytorium ziemi II R.P.

Sasiedzi nasi łamiąc wszelkie umowy miedzy narodowe przejęli nasze zasoby narodowe, a naród polski dostał się w rece oprawców, którzy rozpoczeli planową ekstreminację, zaczynając od szeroko pojetych elit.

Umowy sojusznicze z Francją i Anglią okazały się nic nie warte w obliczu sojuszu narodowego socjalizmu z socjalizmem internacjonalistycznym.

Struktury państwa dalej trwały w podziemiu, ponieważ Polacy mieli wolę walki o niepodległą i suwerenną Polskę.

Chcieli być wolni i  wolność sobie zawdzięczać

Przygotowano ogólnonarodowe powstanie, po którym Polska znowu bedzie krajemwolnym i zasobnym.

W obronie ludzkiej godności w Warszawie wybuchło I powstanie. Obywatele polscy, żydowskiego pochodzenia chwycili za broń.

II powstanie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku.

To zorganizowane uderzenie wojsk polskich zgrupowanych w Warszawskim Korpusie AK na garnizon okupacyjnych wojsk niemieckich.

Walczyli dzielnie przez 63 dni, lecz państwa sojusznicze Powstanie Warszawskie spisały na straty, ponieważ dogadały się z Kremlem w sprawie

nowego podziału Polski.

We wrześniu 1944 roku Armia Czerwona zajęła prawobrzeżne dzielnice Warszawy, rozdzielone od mordowanej lewobrzeznej Warszawy, wysychającą rzekę.

Powtórzyła się sytuacja  z 1939 roku, kiedy dwa sojusznicze totalitaryzmy zadawały śmiertelne ciosy w serce naszego Kraju

Po lewej i prawej stronie Wisły ginęli żołnierze AK i ludność cywilna.

Rozmowy z Wermachtem zakończyły się podpisaniem umowy o zaprzestaniu walk, w której zawarte i zapisane ustalenia zostały później złamane przez stronę niemiecką.

Historia się nie skończyła, toczy się dalej, dlatego musimy pilnować Polski, przede wszystkim licząc na własne siły

 

Kibice Olimpii Elbląg z zapalonymi racami głośno spiewali

 


BÓG HONOR I OJCZYZNA

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM