Za nami pierwszy po pandemii Zjazd Klubów „Gazety
Polskiej”. W Spale w gościnnym Centralnym Ośrodku Sportu spotkało się ponad 600
uczestników z całego kraju. Gościem honorowym był premier Mateusz Morawiecki.
Po
wymuszonej pandemiczną przerwą nieobecności Kluby „Gazety Polskiej” wróciły do
gościnnych murów Centralnego Ośrodka Sportu w Spale. W miejscu naszego
zakwaterowania mijaliśmy się z gwiazdami polskiego sportu, w tym trenującą
kadrą siatkarzy. W piątek to jednak nie oni zwracali największą uwagę. Ten
dzień minął klubowiczom pod znakiem wizyty premiera Mateusza Morawieckiego.
Szef rządu wzbudził niemałą sensację, gdy pojawił się na pierwszym turnieju
tenisa stołowego i stanął w szranki z uczestnikami zjazdu. Choć uczciwie
mówiąc, dobrze się stało, że nikt nie liczył punktów. Oficjalnie pierwszy
Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Prezesa ENEA wygrał Tomasz Piotrowski. Drugie
miejsce zajął Tadeusz Romanowski, a trzeci był Sławomir Konik. Pierwszym
przegranym został reprezentujący redakcję „Gazety Polskiej” Marcin Szkuat. Co
warto odnotować, turniej był mocno obsadzony, a startowali m.in. redaktor Piotr
Lisiewicz i europoseł Ryszard Czarnecki.
Morawiecki mobilizuje
Wczesnym
popołudniem odbyły się spotkania z klubami „Gazety Polskiej”. Te przybyły
tłumnie z całej Polski. Nie zabrakło również tych z zagranicy: z Niemiec, USA,
a nawet dalekiej Australii. Warto zauważyć, że wyjątkowo dopisywała frekwencja
podczas paneli.
– W
tym roku plan był niezwykle napięty, ale każdy temat debaty był po prostu
poważny. To były dwa dni poważnej dyskusji o Polsce i sytuacji obecnej –
mówi nam Ryszard Kapuściński, Prezes Klubów „Gazety Polskiej”. Prezes nie mógł
być obecny na zjeździe, lecz wszystkie dyskusje śledził w transmisjach internetowych.
W piątek głos zabrała prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Sędzia uprzedziła,
że jej wykład będzie miał charakter uniwersalny, gdyż każde jej słowa są
wykorzystywane przez oponentów TK i używane do podważania niezależności sędziowskiej.
Przypomniała jednak o tym, jak ważna jest konstytucja w świetle polskiej
suwerenności.
– Tożsamość
konstytucyjna to jest element suwerenności. Ona istniała nawet wtedy, kiedy
Polski nie było na mapach, ponieważ tożsamość konstytucyjna jest ważną składową
tożsamości narodowej – mówiła prezes TK.
– Mamy
taką, a nie inną konstytucję, jest ona najwyższym prawem i powinniśmy ją
szanować, nie tylko nosząc ją na koszulkach, lecz także nie wprowadzając
dezinformacji do społeczeństwa na temat tego, o czym ona mówi. Już preambuła
mówi o tym, że po 1989 roku odzyskujemy niepodległość i mamy być państwem
suwerennym i demokratycznym. A więc ta suwerenność powinna być naszym
drogowskazem nie tylko dla nas, lecz także dla przyszłych pokoleń –
stwierdziła Julia Przyłębska.
Po pani prezes do klubowiczów przemówił premier Mateusz Morawiecki, który przedstawił obecną sytuację polityczną.
– Dzisiaj
suwerenność możemy utracić na trzy sposoby. Pierwszy to ten najbardziej
brutalny, gdy Putin zmiażdży Ukrainę, przyjdzie po kolejne państwa. Za rok, za
dwa, za trzy, za pół roku – nie wiemy. Przyjdzie po nas, po kraje bałtyckie.
Dlatego spójność państw NATO i UE jest taka kluczowa, jest dzisiaj zaporą przed
barbarzyńskim planem Putina. Drugi sposób – przez utratę suwerenności gospodarczej,
przez wielki kryzys gospodarczy, który może doprowadzić do nieznanych nam
perturbacji. Trzeci sposób – to gdy przegramy wybory w październiku przyszłego
roku. Gdyby do tego doszło, to wtedy zobaczycie Państwo, co oznacza prawdziwa
utrata suwerenności przez naszych oponentów politycznych. To scenariusz
niepokojący i zły dla Polski – mówił do klubowiczów premier Mateusz
Morawiecki. Szef rządu apelował o maksymalną mobilizację i przekonywanie ludzi.
Pragmatycznie tłumaczył również zasadność chociażby walki o KPO i kamieni
milowych. To jeden z tematów, który niepokoił klubowiczów najbardziej.
Kwestie
te zostały poruszone na kolejnym panelu, w którym wzięli udział politycy obozu
rządzącego, w tym Piotr Pyzik,
Marek Suski i Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. O
suwerenności energetycznej mówił również Paweł Majewski, prezes firmy ENEA.
Wieczorem
z uczestnikami spotkał się Sławomir
Cenckiewicz, który w dyskusji z Piotrem Lisiewiczem omówił problemy
związane z lustracją i dekomunizacją. Wykład o wojnie w Czeczenii
wygłosili Adam Borowski i
publicysta „GP” Piotr Grochmalski.
Odbyła się również dyskusja na temat sytuacji i problemów Polonii, w której
wzięli udział minister Jan
Dziedziczak i senator Małgorzata
Kopiczko.
Bezpieczeństwo na różne sposoby
Sobota to
seria paneli omawiających najważniejsze kwestie dotyczące obecnej sytuacji
politycznej i gospodarczej. Zaczęło się od rozmowy Adriana Stankowskiego z
członkiem zarządu PKP Andrzejem
Olszewskim oraz Mateuszem
Wodejko z Poczty Polskiej. W dyskusji wzięła udział również Małgorzata Jarosińska-Jedynak,
sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Minister
przekonywała, że straszenie kamieniami milowymi to opowiadanie bajek, a media
skupiają się jedynie na negatywnej stronie funduszy. O współpracy z samorządami
mówili z kolei marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber, wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński, marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski i minister
rozwoju Waldemar Buda.
W sobotę
odbył się również tradycyjny panel dziennikarski z udziałem m.in.: Katarzyny Gójskiej, Tomasza Sakiewicza i
uwielbianego przez klubowiczów Michała
Rachonia. Dziennikarze przez ponad godzinę omawiali dezinformację, która
jest dziś narzędziem walki wytoczonej Polsce przez Rosję. Jednym z ważnych
tematów, o których chcieli rozmawiać klubowicze, była kwestia bezpieczeństwa
żywnościowego. O tym mówili m.in. Robert
Telus, przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa, Andrzej Śliwka, wiceminister aktywów
państwowych, i Marcin Wroński z
KOWR. Oddzielny wykład na temat polityki Unii Europejskiej wygłosili komisarz
UE Janusz Wojciechowski i
europoseł Anna Zalewska.
Podczas
drugiego dnia zjazdu sporo miejsca poświęcono kwestii bezpieczeństwa. O tym
mówili ministrowie Piotr Wawrzyk i Marcin Ociepa.
– Jeśli
NATO ma na serio odstraszać Rosję, powinniśmy zwiększyć liczbę sojuszniczych
żołnierzy w Polsce i na całym „wschodnim teatrze”. Przede wszystkim żołnierzy
amerykańskich i z krajów zachodniej Europy. Musimy ściągać żołnierzy z Zachodu,
żeby oni czuli się częścią potencjalnego konfliktu i żeby Rosja kalkulowała
możliwości tych państw. Chcemy, by ta obecność miała charakter permanentny,
żeby były rodziny żołnierzy, powstawała infrastruktura. Wtedy koszty inwazji
będą dotkliwe dla USA, więc USA będą poważniej brały kwestie obrony RP –
mówił Marcin Ociepa, wiceminister obrony narodowej. W sobotę dyskutowano
również na temat przyszłych pokoleń i edukacji. O tym mówili Mikołaj Pawlak, rzecznik praw dziecka,
i prof. Przemysław Czarnek,
minister edukacji. Sporo miejsca poświęcono m.in. nowemu przedmiotowi w szkole
– historia i teraźniejszość.
Macierewicz dziękuje klubom
Trzeba
przyznać, że tegoroczny zjazd miał wyjątkowo napięty harmonogram. W dwa dni
omówiliśmy większość najważniejszych dla kraju problemów. W sobotni wieczór do
kwestii relacji polsko-rosyjskich odniósł się Antoni Macierewicz. Marszałek senior omówił wyniki śledztwa
smoleńskiego. Ujawnił również sensacyjne informacje dotyczące jednego ze
współwłaścicieli firmy Polit-Elektronik remontującej należące do Polski
tupolewy, którymi podróżowały najważniejsze delegacje.
– Niedawno
na wniosek Służby Kontrwywiadu Wojskowego Aleksiej Biełow – ze względu na to,
że został uznany za informatora przekazującego nieustannie informacje stronie
rosyjskiej – został wyeliminowany z możliwości przebywania w Polsce oraz
prowadzenia działalności gospodarczej. To był informator rosyjski, człowiek,
który przez cały czas kontrolował sprawę remontu, a potem odbioru samolotu
Tu-154 – powiedział Antoni Macierewicz. Polityk dziękował za
zaangażowanie Klubów „Gazety Polskiej” w sprawę smoleńską. Były minister obrony
narodowej przestrzegał przed lekceważeniem Rosji. Jego zdaniem politycy z tego
kraju nadal nie zrezygnowali z zajęcia całej Europy i „zapewnienia jej bezpieczeństwa”.
Do historii zjazdów przejdzie również spotkanie z ambasador Węgier Orsolyą Zsuzsanną Kovacsą. W czasie
rozmowy z Tomaszem Sakiewiczem dyplomatka opowiadała o perspektywie Węgier w
kwestii agresji Rosji na Ukrainę. Jak podkreśliła, Węgrzy popierają
rozszerzenie UE. Wyraziła również nadzieję, że Kluby „Gazety Polskiej” odwiedzą
Budapeszt przy następnej okazji.
Niedziela minęła pod znakiem dyskusji na tematy klubowe. Gościem specjalnym
był Karol Nawrocki, prezes
Instytutu Pamięci Narodowej. GP
LIST JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO do uczestników
Zjazdu Klubów „GP” w Spale
Niebezpieczeństw
i wyzwań, z którymi musimy i będziemy musieli się mierzyć, jest – jak to
wszyscy dobrze wiemy – wiele. Mroźny wiatr nadciąga nie tylko od Wschodu.
Mówiąc skrótowo, budzi nasz sprzeciw stanowisko części państw europejskich w
sprawie wojny na Ukrainie, niepokoi nas na wielu płaszczyznach polityka
Niemiec, ewolucję Unii Europejskiej postrzegamy jako idącą w zdecydowanie złym
kierunku, rosnące ideowe zacietrzewienie i zaślepienie lewicowo-liberalnych
elit wzbudza nasze głębokie zatroskanie, tak jak powolne acz systematyczne
zmniejszanie się w naszym kręgu cywilizacyjnym sfery wolności. Temu wszystkiemu
się przeciwstawiamy i będziemy się przeciwstawiać. Musimy to robić skutecznie,
a w polityce w naszym wypadku oznacza to konieczność pozostania przy władzy,
konieczność odniesienia zwycięstwa na froncie wewnętrznym, czyli wygrania
wyborów. W przeciwnym razie górą będzie – jak to kiedyś ujmowaliśmy – partia
białej flagi, środowiska ojkofobiczne i kompradorskie ze wszystkimi opłakanymi
dla naszej Ojczyzny tego konsekwencjami. Drodzy Przyjaciele! Jeszcze raz musimy
zewrzeć szeregi i wytężyć wszystkie siły, bo stawka jest ogromna,
niewyobrażalnie wielka i z każdym dniem budowania Rzeczpospolitej naszych
marzeń ona rośnie. Jest nią pomyślność naszej Ojczyzny i trwanie tego
wszystkiego, co w różnych wymiarach naszego bytowania jest nam najdroższe.
Słowem, brońmy Polski. Pięknie robicie to Państwo od lat i za to chciałbym
Państwu po raz kolejny, bo tego nigdy za mało, z całego serca stukrotnie
podziękować. Bóg Państwu za tę wierną służbę Polsce zapłać.