niedziela, 30 marca 2025

„Nie dla nielegalnej imigracji”







 



„Nie dla nielegalnej imigracji” – pod takim hasłem odbył się niedzielny protest zorganizowany w Gdańsku przez środowiska patriotyczne, w tym Kluby Gazety polskiej z Pomorza, w tym naszego Klubu Elbląg 2 im. Lecha Kaczyńskiego


Uczestnikiem pikiety był Robert Bąkiewicz, organizator Marszu Niepodległości . Mówił m.in. o prowadzonej obecnie bitwie o Westerplatte: - Wy tutaj, ludzie z Gdańska, ludzie z Pomorza rozumiecie ten proces germanizacji, atakowania, postępu kultury niemieckiej, kupowania tutaj polityków i ludzi na tej ziemi – zastrzegł.

„Tu jest Polska!” i „Precz z komuną!” – skandowaliśmy przed budynkiem Rady Miasta Gdańska.

Odśpiewaliśmy „Rotę”, a głos, obok lokalnych polityków PiS, zabrał m.in. Robert Bąkiewicz – jeden z liderów corocznego Marszu Niepodległości.

- Dziękuję wszystkim tym, którzy z poczucia obowiązku tutaj przyszli, bo rozumieją, że dzisiaj jesteśmy po prostu na wojnie. To jest wojna, którą nie tylko prowadzą z nami Rosjanie; nie tylko Putin z Łukaszenką na wschodniej granicy, ale Niemcy prowadzą taką samą wojnę albo jeszcze skuteczniejszą na zachodniej granicy – przekonywał Robert Bąkiewicz. - Wy tutaj, ludzie z Gdańska, ludzie z Pomorza rozumiecie ten proces germanizacji, atakowania, postępu kultury niemieckiej, kupowania tutaj polityków i ludzi na tej ziemi. To wy dzisiaj też jesteście wzorem dla reszty Polski, bo wy prowadzicie tutaj bitwę o Westerplatte i brawo dla was – dodał, nagrodzony oklaskami.



sobota, 29 marca 2025

Klub Gazety Polskiej Elbląg 2 na proteście w Gdańsku

   



Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród
Nie damy pogrześć mowy
Polski my naród, Polski lud
Królewski szczep Piastowy
Nie damy, by nas zgnębił wróg!

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha
Twierdzą nam będzie każdy próg.

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie będzie niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił!
Orężny wstanie hufiec nasz
Duch będzie nam hetmanił
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg.

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
W ojczyzny imię, na jej cześć
Podnosi czoła dumne
Odzyska ziemi dziadów wnuk.

Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!



poniedziałek, 24 marca 2025

.Port w Elblągu


Czy port morski w Elblągu żyje ? 

 





Milczenie w tej sprawie jest zbrodnią

Ponoć tak, port w miare swoich możliwości realizuje przeładunki towarów.

Ale w jakiej formie bedzie za kilka miesięcy, tego nikt nie wie. Unieważnianie przetargów, czy wypowiedzi polityków platformy od czasu oddania przekopu, są porażające. Mijaja kolejne miesiące , a my w tym samym miejscu.

Czyli, juz prawie rok temu pierwszy statek pełnomorski winiem wpłynąć do portu w Elblągu.

Dlaczego nie wpłynął  ????????

Czas zapytać Wcisłe najwiekszego szkodnika przekopu

Kampania wyborcza, a w sprawie portu czysta

KIEŁBASA WYBORCZA TUSKA

Buńczuczne wypowiedzi, wrecz cyniczne i bezczelne przypisywanie sobie odpowiedzialnych decyzji w sprawie przekopu i portu, są powalające.

W piątek po południu głos w sprawie zabrał wiceszef Ministerstwa Infrastruktury (MI). "Urząd Morski w Gdyni podpisał umowę na przygotowanie dokumentacji projektowej dla pogłębienia ostatniego odcinka toru wodnego do portu w Elblągu. Dzięki naszym działaniom przekop Mierzei Wiślanej stanie się wreszcie użyteczny. Kończymy to, czego PiS nie potrafił zrobić - pogłębiamy brakujące 900 m rzeki" - czytamy w poście udostępnionym przez Arkadiusza Marchewkę na platformie X.

"I to w znacznie lepszych parametrach tak, aby statki mogły wpływać do portu bez holowników. Brak konieczności użycia holowników wpływa bezpośrednio na wzrost atrakcyjności portu. Armatorzy nie będą musieli ponosić dodatkowych kosztów" - dodał wiceminister.


Za kilka miesięcy sprawdzimy i zapytamy Wcisłę dlaczego 

niedziela, 16 marca 2025

Barbara Skrzypek nie żyje - kolejna ofiara reżimu platformy

 

Kto następną ofiarą reżimu zdrajców Polski





Doborowy skład w trakcie przesłuchania Barbary Skrzypek


Niezależna prokurator  ?????Wrzosek

Niezależny adwokat  ????

Dubois

Niezależny adwokat  ????

od Giertycha kto to był  i dlaczego tam był   ????



Wieczny odpoczynek racz dać jej Panie, a światłość wiekuista niechaj jej świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.


Jarosław Kaczyński o przesłuchaniu Św. Pamięci Barbary Skrzypek

 Telefonicznie rozmawiałem ostatnio, jak wyszła z tego przesłuchania. Powiedziała mi, że jedzie do domu, pan mecenas, który był z nią, ale który nie dostał się na przesłuchanie, ją odwoził i że się tak czuje, że porozmawiamy dopiero w poniedziałek

Barbara zdawała sobie z tego wszystkiego sprawę i bała się, że to jednak nie będzie takie przesłuchanie, gdzie powie zgodnie z prawdę, że nic nie wie

Wiedziałem, że nie dopuszczono adwokatów.

Przez cały czas byłem w kontakcie, z jednym i drugim panem mecenasem. Byłem zdenerwowany, można powiedzieć, że się bałem o nią, nie w tym sensie, że coś powie, bo nie mogła nic powiedzieć, tylko dlatego, że jest w złym stanie. Odmówiono jej udziału adwokata. Wiedziała też o tym, kim jest ta pani - bardzo twarda aktywistka

— dodał, mówiąc o prok. Ewie Wrzosek.

Dlaczego odmówiono? Z całą pewnością taki adwokat pomógłby jej. Bo znalazła

się w starciu z panią Wrzosek, która sądzę że jest to przebiegła osoba i kiedy zobaczyła, w jakim ona jest stanie, zaczęła grać tę dobrą. Natomiast tam było też dwóch adwokatów, jeden to Dubois, drugiego nazwiska nie podano. W tej sytuacji, przy tej roli, jaką pełnił, nie chce, żeby jego nazwisko było podawane, bo on był właśnie tym „złym policjantem”. To trwało wiele godzin. Oni mówią, że cztery. Trwało więcej. Pięć!

— kontynuował, podkreślając jednocześnie, że „nie ma żadnej sprawy” i takie przesłuchanie powinno trwać maksymalnie 40 minut.

Ponieważ wiem, że z całą pewnością żadnych dokumentów nie fałszowano, to jest tylko jedna tutaj możliwość, że wykorzystując bardzo zły stan psychiczny i brak adwokata, fałszowano zeznania. To jedyna moja odpowiedź. Ja nie mam najmniejszych wątpliwości, że Barbara nawet w takim stanie nie dała się skłonić, by składać fałszywe zeznania

Zacytowano także słowa prokurator Ewy Wrzosek, która napisała w swoim poście, że przesłuchanie odbyło się „z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej”.

Ten standard to jest pięć godzin wobec osoby, która naprawdę wiedziała dla przebiegu tej sprawy bardzo niewiele. (…). Ale Basia w tę sprawę nie była już absolutnie wciągnięta. Jej pełnomocnictwa, które pozwalały jej funkcjonować w tej sprawie, zostały cofnięte. W tej sytuacji akurat ja je przejąłem, nie chcąc jej obciążać tego rodzaju sprawami, bo ona tego nie lubiła. Miała swoją pracę, swoje zadanie

 

czwartek, 13 marca 2025

Niemoc Tuska w sprawie portu w Elblągu

 




Niemoc Tuska w sprawie portu w Elblągu. „Idiotyczne jak cały ten rząd”

Od początku stycznia trwa epopeja z budową portu w Elblągu. W styczniu rząd ogłosił przetarg, ale mimo że go rozstrzygnął, to jednocześnie podjął decyzję o unieważnieniu. Jednocześnie rozpisał nowy przetarg. W międzyczasie pojawił się jednak wyrok Krajowej Izby Odwoławczej, która uznała, że pierwszy przetarg był przeprowadzony zgodnie z prawem, więc rząd unieważnił drugi przetarg. – To takie idiotyczne jak cały ten rząd – twierdzi Marek Gróbarczyk z PiS.



Unieważnienie przetargów dotyczących budowy portu w Elblągu

W niecałe dwa miesiące rząd w sprawie Elbląga zdążył już ogłosić przełom i rozpoczęcie prac na ostatnim odcinku, a jednocześnie dwa razy unieważnić przetargi. Za pierwszym razem zrobił to pod koniec stycznia, niecały tydzień po tym, jak w Elblągu pojawił się Rafał Trzaskowski, obiecując budowę kolejnego dużego portu morskiego. Wtedy zaczęto przekonywać, że decyzja była konieczna, bo ogłoszenie o przetargu na opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania „Budowa toru wodnego na rzece Elbląg na odcinku od punktu P1 do punktu Port” wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego umieszczono na złej platformie – krajowej zamiast unijnej.

Gdy opozycja zaczęła zadawać pytania, politycy KO przekonywali, że działanie było konieczne i rutynowe. Problem jednak był taki, że decyzję do Krajowej Izby Odwoławczej zaskarżyli przedsiębiorcy, którzy brali udział w przetargu. Ich głosem się jednak nie przejęto i ogłoszono drugie postępowanie, tym razem na europejskiej platformie z ogłoszeniami. Zanim jednak dobrze się ono rozpędziło, już się okazało, że KIO obaliła argumentację rządu.

Biorąc pod uwagę dokumentację postępowania, a w szczególności dokumenty prezentujące sposób szacowania wartości przedmiotu zamówienia, nie sposób uznać, by Zamawiający popełnił w tym zakresie jakikolwiek błąd. Takiego błędu nie wskazał też Zamawiający również na etapie postępowania odwoławczego. Błędne było natomiast uznanie, że ceny ofert, które wpłynęły w postępowaniu, mogą rzutować na ocenę sposobu szacowania wartości zamówienia. Z dokumentacji postępowania wynika, że po otwarciu ofert Zamawiający całkowicie bezkrytycznie uznał, że skoro ceny dwóch z trzech ofert przekraczają wartość progów unijnych, to wartość szacunkowa została zaniżona. Taki wniosek był jednak kompletnie nieuzasadniony. W ocenie Izby brak jest podstaw do uznania, że na etapie szacowania wartości Zamówienia Zamawiający nie zachował należytej staranności, popełnił błąd w zakresie metody obliczeń czy też błąd rachunkowy. Tym samym można uznać, że szacowanie było prawidłowe. Pomysł »aktualizacji« wartości szacunkowej w odniesieniu do cen złożonych ofert jest natomiast rażąco nieprawidłowy – nie ma podstaw prawnych do takich czynności, a tym bardziej nie ma podstaw prawnych do uznania, że tak »zaktualizowana« wartość szacunkowa z mocą wsteczną rzutuje na ocenę decyzji o wyborze trybu postępowania”

– napisała KIO w piśmie, którego treść umieścił na portalu X Marek Gróbarczyk.

W efekcie podległy rządowi Urząd Morski w Gdyni unieważnił drugi przetarg. Teraz przekonuje, że rozstrzygnięcie KIO jest wręcz fantastyczne.

„Na mocy wyroku Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 11.02.2025 r. czynność unieważnienia postępowania została unieważniona, a zamówienie jest procedowane celem jak najszybszego wyłonienia wykonawcy, o ile dokumenty przez niego złożone na takie wyłonienie pozwolą. Jednocześnie, w związku z tym, iż orzeczenie rozwiało wątpliwości i zapewniło, że ewentualna umowa, zawarta w przyszłości w wyniku postępowania »krajowego«, nie będzie zagrożona sankcją nieważności, dzisiaj zostało unieważnione postępowanie ogłoszone 10.02.2025 r. w »trybie unijnym«”

– napisał Urząd Morski.

Eksperci już wiedzą, że końca rozbudowy nie należy się spodziewać do 2029 r. Przypomnijmy, chodzi o ostatnie 900 m drogi wodnej i budowę infrastruktury w samym Elblągu, które PiS mogło wybudować, ale prace zablokowały samorządy związane z dzisiejszym rządem.

 

sobota, 8 marca 2025

8 marzec Dzień Kobiet

 

8 marca DZIEŃ KOBIET


Wszystkim przedstawicielkom płci pięknej, szczególnie klubowiczom Klubów Gazety Polskiej  i tym dla których Ojczyzna jest wartością najwyższą.

Składamy

najserdeczniejsze życzenia zdrowia, pomyślności i samych pięknych dni w życiu. Życzymy by uśmiech rozpromieniał Wasze twarze i byście zawsze czuły się doceniane.

 

Klub Gazety Polskiej Elbląg II im Lecha Kaczyńskiego

Swiatowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej koło Elbląg


poniedziałek, 3 marca 2025

Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej koło Elbląg i Klub Gazety Polskiej Elbląg 2 na obchodach pamięci Żołnierzy Wyklętych



Cześć I Chwała Bohaterom

Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej koło Elbląg i Klub Gazety Polskiej Elbląg 2 im. Lecha Kaczyńskiego, na obchodach pamięci Żołnierzy Wyklętych 

godz 10.oo obchody pod pomnikiem Polski Podziemnej  -  Elbląg

godz 12.oo obchody pod pomnikiem Danusi Siedzikównej  INKA , podkomendnej Żdzisława Badochy "  Żelazny "  -  Tulice



„W tych dniach mam zostać zamordowany przez komunistów za realizowanie ideałów, które Tobie w testamencie przekazuję. […] W tej ciężkiej dla mnie godzinie życia świadomość, że ofiara moja nie pójdzie na marne, że niespełnione sny i marzenia nie zamknie nieznana mogiła, ale że będziesz je realizował Ty, jest dla mnie wielkim szczęściem” – pisał w celi śmierci w grypsie do syna Andrzeja płk Łukasz Ciepliński „Pług”, szef IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. 


1 marca 1951 roku w mokotowskim więzieniu w Warszawie strzałem w tył głowy zamordowano siedmiu przywódców niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” na czele z prezesem płk. Łukaszem Cieplińskim. Do dziś miejsce ich pochówku jest nieznane. Rocznicę tej zbrodni obchodzimy jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Łukasz Ciepliński

Mieczysław Kawalec 

Józef Batory

Adam Lazarowicz 

Franciszek Błażej

Karol Chmiel

Józef Rzepka









                               





Pod koniec II Wojny Światowej na ziemiach polskich wybuchło Powstanie Antykomunistyczne skierowane przeciwko sowieckiej okupacji. Przez kolejne lata walczyło w nim około 180 tys. osób. Z racji skali, zasięgu, trwałości oraz czynnika inicjującego, jakim była agresja obcego państwa tj. ZSRR wpisuje się ono w polską tradycję insurekcyjną. Jego geografia w dość dokładny sposób pokrywa się z mapą inicjatyw powstańczych z 1863 r. będąc potwierdzeniem przywiązania społeczności lokalnych do tradycji niepodległościowych. Uczestnicy polskiego powojennego podziemia niepodległościowego określani są dziś mianem Żołnierzy Wyklętych. Sześciu z nich, w tym Generał August Emil Fieldorf ps. „Nil” oraz Rotmistrz Witold Pilecki zostało pośmiertnie odznaczonych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego najstarszym i najwyższym odznaczeniem państwowym Rzeczypospolitej Polskiej - Orderem Orła Białego. Ostatni członek antykomunistycznego ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” zginął w obławie 21 października 1963 roku. Od 2011 roku, corocznie 1 marca obchodzony jest w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Wielu z tych, którzy po wojnie kontynuowali walkę z nowym okupantem wywodziło się z przepięknych tradycji ziemiańskich i z polskiego dworu. Jednym z nich był największy Żołnierz Niezłomny, dziedzic na Sukurczach koło Lidy, Witold Pilecki! W komunistycznej rzeczywistości wszyscy ci niezłomni żołnierze tak samo jak polskie dwory i patriotyczne dziedzictwo z nich płynące mieli zniknąć na zawsze ze społecznej świadomości.


 

 









niedziela, 23 lutego 2025

Żołnierze Wyklęci

 Danusia Siedzikówna  INKA



https://niezalezna.pl/polska/apele-biegi-msze-sw-koncerty-zobacz-gdzie-i-jak-kluby-gazety-polskiej-uczcza-pamiec-zolnierzy-wykletych/538033

Pod koniec II Wojny Światowej na ziemiach polskich wybuchło Powstanie Antykomunistyczne skierowane przeciwko sowieckiej okupacji. Przez kolejne lata walczyło w nim około 180 tys. osób. Z racji skali, zasięgu, trwałości oraz czynnika inicjującego, jakim była agresja obcego państwa tj. ZSRR wpisuje się ono w polską tradycję insurekcyjną. Jego geografia w dość dokładny sposób pokrywa się z mapą inicjatyw powstańczych z 1863 r. będąc potwierdzeniem przywiązania społeczności lokalnych do tradycji niepodległościowych. Uczestnicy polskiego powojennego podziemia niepodległościowego określani są dziś mianem Żołnierzy Wyklętych. Sześciu z nich, w tym Generał August Emil Fieldorf ps. „Nil” oraz Rotmistrz Witold Pilecki zostało pośmiertnie odznaczonych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego najstarszym i najwyższym odznaczeniem państwowym Rzeczypospolitej Polskiej - Orderem Orła Białego. Ostatni członek antykomunistycznego ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” zginął w obławie 21 października 1963 roku. Od 2011 roku, corocznie 1 marca obchodzony jest w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Wielu z tych, którzy po wojnie kontynuowali walkę z nowym okupantem wywodziło się z przepięknych tradycji ziemiańskich i z polskiego dworu. Jednym z nich był największy Żołnierz Niezłomny, dziedzic na Sukurczach koło Lidy, Witold Pilecki! W komunistycznej rzeczywistości wszyscy ci niezłomni żołnierze tak samo jak polskie dwory i patriotyczne dziedzictwo z nich płynące mieli zniknąć na zawsze ze społecznej świadomości.

 


środa, 19 lutego 2025

Zaproszenie na obchody rocznicowe Koronacji Bolesława Chrobrego







Klub Gazety Polskiej Elbląg 2 im. Lecha Kaczyńskiego I Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło Elbląg zaproszeni na Obchody  rocznicowe 1000 – lecia Koronacji Bolesława Chrobrego

To bardzo duże wyróżnienie dla naszych organizacji.

 Dziękujemy







 





piątek, 14 lutego 2025

Rocznica powołania Armii Krajowej Udział naszego klubu upamietniającego to wydarzenie




Klub Gazety Polskiej Elbląg II im. Lecha Kaczyńskiego pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego 14.02.2025r







14 lutego 1942 roku – Związek Walki Zbrojnej został przekształcony w Armię Krajową. Podziemne wojsko, będące fenomenem w okupowanej przez Niemców Europie, skupiło w sobie niemal całą patriotycznie nastawioną część narodu polskiego. Nazwa „AK”, także w późniejszym czasie, stała się jednym z najważniejszych symboli dążeń do niepodległości.

Znoszę dla użytku zewnętrznego nazwę ZWZ – wszyscy żołnierze w czynnej służbie wojskowej w Kraju stanowią „Armię Krajową” – rozkazywał w depeszy, która dotarła z Londynu do Warszawy 14 lutego, Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski. Od tej pory oficjalnie zaczęła funkcjonować nazwa „Armia Krajowa”. Nazwa-symbol, obejmująca w zasadzie całokształt wysiłku zbrojnego polskiej konspiracji. W szczytowym okresie istnienia AK liczyła ponad 300 tysięcy zaprzysiężonych żołnierzy.

Praktycznie w ramach Armii Krajowej skupiła się niemal cała patriotycznie nastawiona część narodu polskiego. Dzięki zjednoczeniu wysiłku można było zaplanować bardzo śmiałe przedsięwzięcia militarne, np. plan powstania strefowego, mającego kryptonim „Burza”. Opierając się na setkach tysięcy żołnierzy-ochotników, przygotowano plany odtworzenia Sił Zbrojnych, które miały kontynuować walkę zbrojną jako regularne wojsko –.

Nazwa „Armia Krajowa” jednoczyła Polaków także po formalnym rozwiązaniu AK w styczniu 1945 r. Jak wynika z badań IPN prowadzonych w całej Polsce, w latach 1945-1956 funkcjonowało co najmniej 955 organizacji młodzieżowych. Co najmniej jedna czwarta z nich nawiązywała do AK w swojej nazwie, a zdecydowana większość na etosie wielkiej podziemnej armii oparła swą działalność.