poniedziałek, 9 września 2024

Nadzwyczajny Zjazd Klubów Gazety Polskiej

 

Gość specjalny - Mateusz Morawiecki

W piątek gościem specjalnym XIX Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej" był były premier Mateusz Morawiecki.

- Te rządy odwracają znaczenie podstawowych pojęć. Dla nich walka z inflacją to odwrotność i drożyzna, a walka o właściwą politykę społeczną to jest rozdawnictwo. Ja się z tym nie zgadzam. Ta władza jest antynarodowa i antypaństwowa. Prawo i Sprawiedliwość zbudowało prawdziwą politykę społeczną i my chcemy to nadal rozwijać - mówił polityk PiS.

List prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego

Drugi dzień Zjazdu rozpoczął się od odczytania przez poseł Annę Milczanowską listu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do uczestników XIX Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej" w Sulejowie.

Najbliższy rok nie będzie łatwy. Koalicja 13 grudnia nie przebiera w środkach i będzie się imać najpodlejszych sposobów, by najszerzej rozumiany obóz patriotyczny osłabiać. Ale my od lat idziemy w dobrym kierunku i nikt nas z tej drogi nie zepchnie

- przekazał w liście prezes PiS.

Jarosław Kaczyński podziękował w liście Klubom "Gazety Polskiej".

"Na Was można polegać jak na Zawiszy. Zawsze, gdy Sprawa wzywa, jesteście Państwo na pierwszej linii. Nigdy Państwu nie zapomnę Państwa zaangażowania w walkę o prawdę o Zamachu Smoleńskim oraz o godne upamiętnienie Ofiar tej strasznej zbrodni. I za Państwa starania i wysiłki na tym polu a także za wszelkie inne dobro, któreście na przestrzeni tylu lat wyświadczyli Rzeczypospolitej, pragnę Państwu jak najgoręcej z całego serca podziękować. Bóg Państwu za tę bezinteresowną służbę Ojczyźnie zapłać"

- napisał prezes PiS.

Czym jest tożsamość narodowa?

W panelu dyskusyjnym pt. "Tożsamość narodowa w kontekście aktualnych wydarzeń", udział wzięli dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej oraz prof. Jan Majchrowski, były prezes Sądu Najwyższego.

"Na naszą dzisiejszą tożsamość składają się trzy najważniejsze czynniki, te, które stanowią, że jesteśmy narodem. Narodem, który udowodnił, że potrafi trwać bez państwa. Potrafimy się porozumiewać jednym językiem, mamy wspólne dziedzictwo narodowe"

– wskazał Nawrocki.

I jak podkreślił - najważniejsze jednak jest to, że "potrafimy wspólnie przeżywać naszą przeszłość. To stanowi o tożsamości narodowej".

- Polskość to nienormalność w świecie. Polskość to nienormalność w świecie, w którym wszystko ma być odwrócone do góry nogami. W świecie, w którym następuje marsz przez instytucje. W świecie, w którym dobro jest nazywane złem, zło dobrem, i tak dalej. Gdzie autorytetem jest byle kto, a autorytet prawdziwy jest szargany - mówił z kolei prof. Jan Majchrowski, były prezes Sądu Najwyższego.

Droga do demontażu i destrukcji państwa

Wśród gości drugiego dnia Zjazdu była prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska.

- Nowa władza wymyśliła sobie całkowicie niepraworządny sposób funkcjonowania poprzez akty nieznajdujące umocowania w konstytucji. Uchwały Sejmu nie mogą tworzyć normy prawa, która ma być podstawą funkcjonowania czy nieuznawania wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Na ile jesteśmy w stanie przezwyciężyć to? Na ile społeczeństwo może sobie uświadomić, że taki sposób załatwiania sprawy uderza w zwykłego obywatela? Jeśli bezprawnie dokonuje się pewnych czynności prawnych, później z dużą lekkością będzie się działało bezprawnie wobec obywatela. Trybunał Konstytucyjny dopóki funkcjonuje pod moim kierownictwem będzie stał na straży konstytucji, pomimo wszelkich ataków, pomimo zacietrzewienia. Jeśli ktoś podejmuje się działania na rzecz państwa w imieniu narodu polskiego, musi konsekwentnie stać na tym stanowisku

- podkreśliła.

Nie będzie zjednoczenia prawicy w Brukseli

Podczas panelu "Polska w globalnym układzie sił - wyzwania i strategie" Jacek Saryusz-Wolski odniósł się do wyników wyborów do europarlamentu, które odbyły się w zeszłą niedzielę.

"Główny nurt zwyciężył. Wybory nie poszły po naszej myśli. Liczyliśmy, że osiągniemy 200 mandatów. Gdyby nas wszystkich zliczyć, mamy ich 159 [EKR i ID]. Chcieliśmy mieć mniejszość blokującą, na poziomie parlamentu - nie będziemy mieli. Prawica wygrała, ale nie wystarczająco, żeby móc zmienić bieg sprawy. Jestem Państwu winien szczerość"

- mówił Saryusz-Wolski.

Były eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że "biorąc pod uwagę całą Unię Europejską, prawica wyłoniona w wyborach jest podzielona".

"Myśleliśmy, że uda nam się ją zjednoczyć. Osobiście rozmawiałem z Marine Le Pen. Niestety, nie będzie połączenia środowisk prawicowych. Będą nadal 2 lub 3 frakcje"

– powiedział.

Tłumacząc, polityk wskazał, że głównym sprawcą takiego stanu rzeczy jest włoska prawica. Kraj ten nie chce dołączyć do reszty europejskiej prawicy, blokując utworzenie tzw. "supergrupy".

"Fratelli d'Italia (Bracia Włosi) mówią "nie" supergrupie. Idą dalej... Ten kraj ma pistolet finansowy przy skroni. Nie usprawiedliwiam ich zdrady, jednak jest to w pewnym sensie do wytłumaczenia..."

- dodał.

"Zmieniliśmy warunki gry"

W sobotę odbył się także panel poświęcony mediom Strefy Wolnego Słowa oraz ich planom. Udział w nim wzięli czołowi dziennikarze SWS - w tym Telewizji Republika.

Od czasu nielegalnego przejęcia mediów przez koalicję rządzącą, to TV Republika stała się najpopularniejszą konserwatywno-prawicową telewizją w Polsce. Od miesięcy stacja zajmuje drugie miejsce w zestawieniu stacji informacyjnych - z ambicjami na pozycję pierwszą.

I tak może się stać, ponieważ wniosek o przyznanie koncesji, dzięki czemu Republika mogłaby nadawać w multipleksie ogólnokrajowym, został złożony.

Rozpoczynając tę część dnia Zjazdu, red. Katarzyna Gójska, podziękowała za potężne wsparcie stacji.

"Dzięki Państwa wsparciu możemy stawiać czoła tej propagandzie. Wysyłanie maili do KRRiT jest dla nas szalenie ważne. Ma to dla nas ogromne znaczenie. Jest to walka o to, aby Telewizja Republika była dostępna w całej Polsce. Ma to kapitalne znaczenie, jeżeli kiedykolwiek rząd 13 grudnia będzie chciał mocniej uderzyć w TV Republika"

– powiedziała zastępczyni redaktora naczelnego "GP".

Głos zabrał również prezes stacji - Tomasz Sakiewicz, który przyznał: "rzeczywiście widać nawet po tych wyborach, że tam, gdzie Republika ma duży zasięg - zmienia się struktura elektoratu".

"Zmieniliśmy warunki gry przewidziane przez wielkich graczy tego świata. Ostatnie miesiące i warunki pokazują, że ten czas, który ekipa rządząca dawała sobie na walkę z opozycją - bardzo się skrócił. My pokazujemy ich takich, jacy oni są. I trzeba powiedzieć jasno, obecna władza to po prostu maszkara. My stajemy temu naprzeciw. Musimy jednak mierzyć się z ogromną ceną takiej postawy - m.in. ciąganie nas po sądach czy zastraszanie naszych dziennikarzy"

– mówił.

Do Klubowiczów zwrócił się także prof. Sławomir Cenckiewicz.

Gdyby nie państwa poparcie dla tego, co robi Republika, parlamentarzyści dalej też by spali, pogrążeni w jakimś chocholim tańcu. Dziś jednak są dyskusje, interpelacje poselskie, rozmaite zabiegi

– mówił historyk.

 

ZOBACZ PODOBNE:

"Wyciągniemy Tuskowi dywan spod nóg". Cenckiewicz zapowiada nową książkę. Współautorem naczelny Niezalezna.pl

Nie możemy zapomnieć o Smoleńsku

Ostatnim gościem Zjazdu w sobotę był Antoni Macierewicz, który przypomniał o katastrofie smoleńskiej i braku rozliczenia osób odpowiedzialnych za to co się wydarzyło 10 kwietnia 2010 r.

 

ZOBACZ PODOBNE:

"To pogarda wobec narodu polskiego". Macierewicz o reseciarzach, którzy wrócili na kluczowe stanowiska

- To była zbrodnia Putina, który zamordował pana prezydenta Kaczyńskiego. Nie możemy o tym zapomnieć. Nie możemy zrezygnować z ukarania - zwrócił się do Klubowiczów. Podkreślając, że "będziemy żyć w niewoli", dopóki odpowiedzialni za to politycy będą rządzili Polską i Rosją.