piątek, 2 lutego 2018

Wizyta członków naszego klubu w Gruzji

Nasi członkowie z Klubu Gazety Polskiej Elbląg II im Lecha Kaczyńskiego z wizytą w Tbilisi 

Początek tego artykułu to przejmująca pieśń ludowa gruzinów poświęcona św. pamięci prezydentowi Najjaśniejszej Rzeczypospolitej prof. LECHOWI KACZYŃSKIEMU


"Ojczyzna jest w potrzebie - to znaczy: łajdacy
Znów wzięli się do swojej odwiecznej tu pracy (...)
To co nas podzieliło - to się już nie sklei,
Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei
Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu
Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!
Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo?
O to nas teraz pyta to spalone ciało
I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie
Niech się Pan trzyma - Drogi Panie Jarosławie".

Cudowne uczucie, kiedy można przystanąć przy pomniku Wielkiego MĘŻA STANU Prezydenta LECHA KACZYŃSKIEGO, w szczególnym miejscu bo w obcym państwie Gruzji.
Przed pomnikiem naszego prezydenta szanowanego w tym niewielkim państwie

Jakże jesteśmy szczęśliwi, że Irek w tym miejscu w imieniu swoim, ale również naszego klubu Gazety Polskiej Elbląg II im. Lecha Kaczyńskiego oddał hołd, zapalił znicze i pomodlił się w intencji św. pamięci Lecha Kaczyńskiego
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju.






Trzy dni po zbombardowaniu przez rosyjskie lotnictwo gruzińskiego miasta Gori, leżącego około 40 km od Tbilisi do Gruzji przyleciał prezydent RP Lech Kaczyński. Gruzini sami przyznają, że był to ważny krok do powstrzymania rosyjskich wojsk przed marszem w głąb ich kraju. 
W tym roku w sierpniu minie 10 lat od pamietnych dni w Osetii.
12 sierpnia, trzy dni po inwazji sowietów, do stolicy Gruzji przyleciał prezydent Polski Lech Kaczyński, a wraz z nim przywódcy: Ukrainy, Litwy, Łotwy i Estonii. Przemawiając do tysięcy Gruzinów zgromadzonych przed budynkiem parlamentu, Polski prezydent zapewnił ich, że nie zostali sami w walce z Rosją. 

– Nasi sąsiedzi pokazali twarz, którą znamy od setek lat. Ci sąsiedzi uważają, że narody wokół nich powinny im podlegać. My mówimy: „Nie!” – powiedział prezydent Kaczyński do tysięcy wiwatujących osób.
Lech Kaczyński wielki MĄŻ STANU z narażeniem swojego życia wyraził swój sprzeciw przeciwko agresji rosji na suwerenny kraj
Już tego samego dnia szczujnia z tvn24 obśmiewała ten wyjazd, a ówczesny marszałek sejmu komorowski herbu bul dworował sobie z tak ważnej wizyty
Już wtedy po raz pierwszy był zamach na prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Wizyta prezydenta Kaczyńskiego w Gruzji pod ostrzałem


W niedzielę wieczorem kolumna z prezydentami Polski i Gruzji została zatrzymana w Gruzji tuż przed posterunkiem osetyjskim. Padły strzały, ale nic nikomu się nie stało. Prezydent Kaczyński poinformował, że ogień oddali Rosjanie. Rosja zdementowała te doniesienia. Prezydent Osetii Południowej i niektórzy publicyści nazwali zajście prowokacją prezydentów. 
Za ten heroizm zapłacił największą cenę- cenę życia
komorowski herbu bul przed tragedią smoleńską cieszył się i mówił tak..............
dla przypomnienia bardzo ważne oświadczenie komorowskiego herbu bul




Tak mógł powiedzieć tylko ktoś kto był pewny, że konsekwencji żadnych nie poniesie, ktoś wyjątkowo podły, nikczemny łajdak, ktoś kto czekał z utęsknieniem na fotel prezydenta
ktoś kto życzył śmierci
ktoś ??????????????????????? no właśnie........... kto?
każda odpowiedź możliwa
kto wie............................