Jubileusz 70 lat wybitnego MĘŻA STANU ministra
ANTONIEGO MACIEREWICZA
RELACJA VIDEO Z GALI
http://niezalezna.pl/232509-prezes-kaczynski-o-ministrze-macierewiczu-czlowiek-ktory-postawil-na-polske
http://niezalezna.pl/232524-antoni-macierewicz-bez-linii-ktora-wyznaczal-jaroslaw-kaczynski-nie-byloby-zwyciestwa
http://niezalezna.pl/232566-quotstrefie-wolnego-slowa-rodzinie-i-przyjaciolomquot-minister-macierewicz-dziekuje-za-niespodzianke
http://niezalezna.pl/232566-quotstrefie-wolnego-slowa-rodzinie-i-przyjaciolomquot-minister-macierewicz-dziekuje-za-niespodzianke
Kampania kłamstw na temat Antoniego
Macierewicza trwa w mediach nieustannie, a jego zasługi w sprawie
rozmieszczenia w Polsce sił sojuszniczych NATO i współpracy
polsko-amerykańskiej przyczyniły się do jej nasilenia, co pokazuje siłę
rosyjskiej agentury wpływu w Polsce. Siedemdziesiąta rocznica urodzin Antoniego
Macierewicza to dobra okazja do przypomnienia najważniejszych faktów z jego
życia.
Urodził się 3 sierpnia 1948 r. w
Warszawie, w rodzinie o tradycjach patriotycznych. Prapradziadek walczył jako
oficer na wojnie z Rosją w 1792 r., dziadek współpracował z Romanem Dmowskim,
współtwórcą Ligi Narodowej. Ojciec Zdzisław – chemik, adiunkt na Uniwersytecie
Warszawskim – należał do Stronnictwa Narodowego. Podczas okupacji był związany
z konspiracją, nauczał studentów na tajnych zajęciach. Później wrócił na UW
oraz objął funkcję kierownika pracowni w Państwowym Zakładzie Higieny.
Angażował się w działalność podziemnego Stronnictwa Pracy. 11 listopada 1949 r.
został znaleziony martwy w swoim laboratorium. Wiadomo, że wcześniej przyszła
doń „bezpieka”. Okoliczności śmierci są nieznane, najpewniej jednak doszło do
zabójstwa. Niespełna 40-letnia wdowa musiała z trójką dzieci opuścić służbowe
mieszkanie. Wykonywała zawód mikrobiologa, zdobyła tytuł doktora biologii.
Zatrudniała się także na innych dodatkowych etatach, aby utrzymać rodzinę.
Pierwsze
doświadczenia „polityczne”
W wieku 11 i 12 lat Antoni uczył się w
szkole z internatem o.o. Salezjanów w Rumii pod Gdynią. Trafił tam, ponieważ
mama nie dawała sobie rady z poskromieniem dwójki dorastających synów.
Ostatecznie ukończył podstawówkę na stołecznej Woli i trafił do XVII Liceum
Ogólnokształcącego im. A.F. Modrzewskiego. „Wyleciał” stamtąd w 1966 r. za
odmowę potępienia „Orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich”. Maturę
zdał w XLII LO im. M. Konopnickiej. Kolejnym doświadczeniem na poły politycznym
okazała się dla niego konfrontacja z milicją, brutalnie atakującą tłum wiernych
na obchodach Milenium Chrztu Polski w Warszawie.
Fascynację harcerstwem zaszczepiła w Antonim starsza siostra Barbara, współtwórczyni po Październiku ’56 kręgu starszoharcerskiego przy Politechnice. Harcerzem został jeszcze u Salezjanów. Z „Czarną Jedynką”, czyli istniejącą przy VI LO im. T. Reytana 1 Warszawską Drużyną Harcerzy im. R. Traugutta, związał się w okresie studiów, dzięki Januszowi Kijowskiemu i Wojciechowi Onyszkiewiczowi, kolegom z jednego roku historii na UW. Został instruktorem, a na zimowisku w 1968 r. – drużynowym w czarno-jedynkowym szczepie. Dołączył do kręgu programującego działalność 1 WDH.
W trakcie wydarzeń marcowych był członkiem komitetu studenckiego na wydziale. Uczestniczył w wiecach, wytwarzał i kolportował ulotki, formował grupy przepisujące teksty pod dyktando jednej osoby. Kierował liczącą kilkadziesiąt osób strażą porządkową. Zatrzymany 28 marca, został tymczasowo aresztowany. W więzieniu spędził ponad cztery miesiące.
Fascynację harcerstwem zaszczepiła w Antonim starsza siostra Barbara, współtwórczyni po Październiku ’56 kręgu starszoharcerskiego przy Politechnice. Harcerzem został jeszcze u Salezjanów. Z „Czarną Jedynką”, czyli istniejącą przy VI LO im. T. Reytana 1 Warszawską Drużyną Harcerzy im. R. Traugutta, związał się w okresie studiów, dzięki Januszowi Kijowskiemu i Wojciechowi Onyszkiewiczowi, kolegom z jednego roku historii na UW. Został instruktorem, a na zimowisku w 1968 r. – drużynowym w czarno-jedynkowym szczepie. Dołączył do kręgu programującego działalność 1 WDH.
W trakcie wydarzeń marcowych był członkiem komitetu studenckiego na wydziale. Uczestniczył w wiecach, wytwarzał i kolportował ulotki, formował grupy przepisujące teksty pod dyktando jednej osoby. Kierował liczącą kilkadziesiąt osób strażą porządkową. Zatrzymany 28 marca, został tymczasowo aresztowany. W więzieniu spędził ponad cztery miesiące.
Środowisko Czarnej
Jedynki”
W 1969 r. powstał z udziałem Antoniego, Piotra Naimskiego, Janusza
Kijowskiego, Marka Barańskiego i Andrzeja Celińskiego krąg starszoharcerski
Gromada „Włóczęgów”. Głównym celem spotkań było prowadzenie dyskusji na temat
różnych aspektów systemu komunistycznego i przygotowywanie młodych ludzi do
działań niezależnych od władzy. Na jedno z zebrań – 11 grudnia 1971 r. w
Zalesiu Dolnym, w domku letniskowym prof. Witolda Doroszewskiego, dziadka
harcerki Urszuli – wkroczyła Służba Bezpieczeństwa.
W połowie lat 70. Antoni Macierewicz należał do liderów opozycyjnego środowiska „Czarnej Jedynki” i Gromady. W 1975 r. zorganizował z najbliższymi współpracownikami pierwszy masowy protest przeciwko planowanym przez komunistów zmianom w konstytucji PRL. Wystosowaną przez nich petycję poparło łącznie kilkaset osób. Ludzie z tego grona harcerskiego podjęli również niejawną akcję kontroli frekwencji w głosowaniu do sejmu w marcu 1976 r.
Macierewicz myślał o karierze naukowej. Z powodu obstrukcji ze strony „czynników partyjnych” i „bezpieki” nie zdołał jednak rozpocząć stacjonarnych studiów doktoranckich. Dopiero w 1975 r. mógł zostać wykładowcą w Katedrze Iberystyki na UW. Rychło otworzył przewód doktorski. Jego życie zawodowe i osobiste wydawało się ustabilizowane. Mimo to, kiedy tylko pojawiła się potrzeba pomocy dla represjonowanych w związku ze społecznym buntem w czerwcu 1976 r., od razu i bez wahania przystąpił do działania. Otrzymał wsparcie od przyjaciół i znajomych z harcerstwa, przede wszystkim Piotra Naimskiego, Wojciecha Onyszkiewicza, Wojciecha Fałkowskiego. Akcja objęła w pierwszej kolejności ofiary władzy z fabryki ciągników w Ursusie, ale szybko zaczęła zataczać coraz szersze kręgi i przybierać nowe formy. Z czasem dołączali do niej przedstawiciele innych środowisk niezależnych.
W połowie lat 70. Antoni Macierewicz należał do liderów opozycyjnego środowiska „Czarnej Jedynki” i Gromady. W 1975 r. zorganizował z najbliższymi współpracownikami pierwszy masowy protest przeciwko planowanym przez komunistów zmianom w konstytucji PRL. Wystosowaną przez nich petycję poparło łącznie kilkaset osób. Ludzie z tego grona harcerskiego podjęli również niejawną akcję kontroli frekwencji w głosowaniu do sejmu w marcu 1976 r.
Macierewicz myślał o karierze naukowej. Z powodu obstrukcji ze strony „czynników partyjnych” i „bezpieki” nie zdołał jednak rozpocząć stacjonarnych studiów doktoranckich. Dopiero w 1975 r. mógł zostać wykładowcą w Katedrze Iberystyki na UW. Rychło otworzył przewód doktorski. Jego życie zawodowe i osobiste wydawało się ustabilizowane. Mimo to, kiedy tylko pojawiła się potrzeba pomocy dla represjonowanych w związku ze społecznym buntem w czerwcu 1976 r., od razu i bez wahania przystąpił do działania. Otrzymał wsparcie od przyjaciół i znajomych z harcerstwa, przede wszystkim Piotra Naimskiego, Wojciecha Onyszkiewicza, Wojciecha Fałkowskiego. Akcja objęła w pierwszej kolejności ofiary władzy z fabryki ciągników w Ursusie, ale szybko zaczęła zataczać coraz szersze kręgi i przybierać nowe formy. Z czasem dołączali do niej przedstawiciele innych środowisk niezależnych.
KOR i KSS „KOR”
Od początku września Macierewicz
organizował grupy obserwatorów procesów w Radomiu. Sam także jeździł i
zatrzymywany przez SB trafiał na tamtejszy „dołek”. W końcu – wymyślił
koncepcję i nazwę Komitetu Obrony Robotników. Przygotował projekt dokumentu
założycielskiego – „Apelu do społeczeństwa i władz PRL” (w ostatecznej redakcji
wzięli udział Piotr Naimski, Wojciech Onyszkiewicz, Jan Olszewski i Jan Józef
Lipski). Po tym, jak grono opozycyjnych autorytetów odrzuciło ideę KOR-u,
Macierewicz razem z Naimskim i Onyszkiewiczem zadecydowali o założeniu go bez
oglądania się na innych. Zaproponowali jeszcze członkostwo Janowi Józefowi
Lipskiemu i Jackowi Kuroniowi, którzy – postawieni przed faktem dokonanym –
wyrazili zgodę. Finalnie „Apel…” sygnowało 14 osób. Macierewicz zainicjował
powstanie korowskiego „organu prasowego” – „Komunikatu”, biorąc na siebie
ciężar prac redakcyjnych.
W maju 1977 r., po śmierci z rąk „nieznanych sprawców” Stanisława Pyjasa, pojechał do Krakowa, gdzie w grupie kilku osób z Warszawy pomagał przyjaciołom zamordowanego w przeprowadzeniu bojkotu juwenaliów. Znalazł się wśród tych korowców, którzy zostali aresztowani. Wszyscy – łącznie z ostatnimi więzionymi robotnikami radomskimi – odzyskali wolność za sprawą lipcowej amnestii.
Macierewicz opowiadał się za kontynuowaniem działalności w niezmienionej formule organizacyjnej, jedynie pod inną nazwą – Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”. Objął funkcję redaktora naczelnego miesięcznika „Głos”, powołanego jako pismo środowiska korowskiego. Wkrótce na skutek różnic ideowych i politycznych doszło do rozłamu w redakcji, odtąd utożsamiającej się w całości z niepodległościowym nurtem opozycji w PRL. Konflikty narastające wewnątrz KSS „KOR” były przejawem ścierania się dwóch opcji: twardo antykomunistycznej i rewizjonistycznej, której zwolennicy, na czele z Jackiem Kuroniem i Adamem Michnikiem, poszukiwali możliwości porozumienia z liberalną frakcją w PZPR w celu wcielenia reform w ramach obowiązującego systemu politycznego.
W maju 1977 r., po śmierci z rąk „nieznanych sprawców” Stanisława Pyjasa, pojechał do Krakowa, gdzie w grupie kilku osób z Warszawy pomagał przyjaciołom zamordowanego w przeprowadzeniu bojkotu juwenaliów. Znalazł się wśród tych korowców, którzy zostali aresztowani. Wszyscy – łącznie z ostatnimi więzionymi robotnikami radomskimi – odzyskali wolność za sprawą lipcowej amnestii.
Macierewicz opowiadał się za kontynuowaniem działalności w niezmienionej formule organizacyjnej, jedynie pod inną nazwą – Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”. Objął funkcję redaktora naczelnego miesięcznika „Głos”, powołanego jako pismo środowiska korowskiego. Wkrótce na skutek różnic ideowych i politycznych doszło do rozłamu w redakcji, odtąd utożsamiającej się w całości z niepodległościowym nurtem opozycji w PRL. Konflikty narastające wewnątrz KSS „KOR” były przejawem ścierania się dwóch opcji: twardo antykomunistycznej i rewizjonistycznej, której zwolennicy, na czele z Jackiem Kuroniem i Adamem Michnikiem, poszukiwali możliwości porozumienia z liberalną frakcją w PZPR w celu wcielenia reform w ramach obowiązującego systemu politycznego.
Na rzecz
niepodległości
Macierewicz należał do najbardziej represjonowanych działaczy opozycji: aresztowany, skazywany przez kolegia ds. wykroczeń, zatrzymywany… Niemal natychmiast po powstaniu KOR-u stracił pracę na Uniwersytecie. Utrzymanie domu wzięła na siebie jego żona Hanna. Ona również ukończyła studia historyczne na UW, miała etat w Instytucie Badań Literackich PAN. Ekipy SB regularnie urządzały rewizje w mieszkaniu rodziny. Sytuacja uspokoiła się na okres 16 miesięcy „Solidarności”.
Stosunek Macierewicza do wydarzeń Sierpnia ’80 oddają jego teksty pochodzące z drukowanych w tym czasie numerów specjalnych „Głosu”. Pisał, że „musimy jak najszybciej wyłaniać przedstawicielstwa poszczególnych grup społecznych: związki zawodowe, partie polityczne, samorząd terytorialny, stowarzyszenia religijne. […] Warto, by chłopi i inteligencja wzięli przykład z robotników”. Już 2 września uruchomił wraz ze swoim środowiskiem punkt konsultacyjny przy ul. Bednarskiej, gdzie udzielano porad dotyczących tworzenia niezależnych związków zawodowych. Był jednym z założycieli Ośrodka Badań Społecznych, którego objął kierownictwo. Ludzie „Głosu” wydawali poza cenzurą solidarnościowy dziennik „Wiadomości Dnia”.
W październiku 1980 r. Macierewicz wszedł w skład Zespołu Ekspertów przy Krajowej Komisji Porozumiewawczej „Solidarności”. Od stycznia 1981 r. należał do Rady Programowo-Konsultacyjnej Ośrodka Prac Społeczno-Zawodowych przy KKP / Komisji Krajowej. Wespół z Wojciechem Ziembińskim wystąpił na forum I Krajowego Zjazdu Delegatów „S” z ideą założenia Klubów Służby Niepodległości.
Macierewicz należał do najbardziej represjonowanych działaczy opozycji: aresztowany, skazywany przez kolegia ds. wykroczeń, zatrzymywany… Niemal natychmiast po powstaniu KOR-u stracił pracę na Uniwersytecie. Utrzymanie domu wzięła na siebie jego żona Hanna. Ona również ukończyła studia historyczne na UW, miała etat w Instytucie Badań Literackich PAN. Ekipy SB regularnie urządzały rewizje w mieszkaniu rodziny. Sytuacja uspokoiła się na okres 16 miesięcy „Solidarności”.
Stosunek Macierewicza do wydarzeń Sierpnia ’80 oddają jego teksty pochodzące z drukowanych w tym czasie numerów specjalnych „Głosu”. Pisał, że „musimy jak najszybciej wyłaniać przedstawicielstwa poszczególnych grup społecznych: związki zawodowe, partie polityczne, samorząd terytorialny, stowarzyszenia religijne. […] Warto, by chłopi i inteligencja wzięli przykład z robotników”. Już 2 września uruchomił wraz ze swoim środowiskiem punkt konsultacyjny przy ul. Bednarskiej, gdzie udzielano porad dotyczących tworzenia niezależnych związków zawodowych. Był jednym z założycieli Ośrodka Badań Społecznych, którego objął kierownictwo. Ludzie „Głosu” wydawali poza cenzurą solidarnościowy dziennik „Wiadomości Dnia”.
W październiku 1980 r. Macierewicz wszedł w skład Zespołu Ekspertów przy Krajowej Komisji Porozumiewawczej „Solidarności”. Od stycznia 1981 r. należał do Rady Programowo-Konsultacyjnej Ośrodka Prac Społeczno-Zawodowych przy KKP / Komisji Krajowej. Wespół z Wojciechem Ziembińskim wystąpił na forum I Krajowego Zjazdu Delegatów „S” z ideą założenia Klubów Służby Niepodległości.
Przeciwko komunistycznym układom
Brał udział w posiedzeniu KK w
Gdańsku 11 i 12 grudnia 1981 r. Po ogłoszeniu stanu wojennego przystąpił do
strajku proklamowanego w Stoczni Gdańskiej. „Bezpieka” złapała go z chwilą
pacyfikacji protestu. Był internowany w zakładach karnych lub aresztach kolejno
w Iławie, Kielcach-Piaskach, Załężu k. Rzeszowa i Nowym Łupkowie, skąd zbiegł w
listopadzie 1982 r.
Na wieść o grudniowych wydarzeniach wróciła do kraju Hanna Macierewicz, która od paru miesięcy prowadziła badania w Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie. Została zatrzymana jeszcze na lotnisku i – po krótkim pobycie w kobiecym więzieniu na Grochowie – przewieziona do ośrodka odosobnienia w Gołdapi. Dopiero w kwietniu otrzymała dwumiesięczną przepustkę, a następnie całkowicie odzyskała wolność.
Macierewicz przez dwa lata ukrywał się. Współredagował pisma „Głos” i „Wiadomości”, kierował podziemną oficyną Głos (wydała łącznie ok. 100 książek i broszur). Razem ze swoim środowiskiem bezskutecznie kontestował negocjacje i porozumienia okrągłostołowe. Tylko w zawodzie polityka widział możliwość likwidowania komunistycznych pozostałości i wpływów. Został wybrany posłem na Sejm I, III, IV, VI i VII kadencji. W 1992 r. jako szef MSW zrealizował uchwałę lustracyjną. W 2006 r. nadzorował likwidację Wojskowych Służb Informacyjnych. Cztery lata później stanął na czele Zespołu Smoleńskiego.
Zajmując w latach 2015–2018 stanowisko ministra obrony narodowej, doprowadził do rozmieszczenia w Polsce sił sojuszniczych NATO i otworzył drogę do bliskiej współpracy polsko-amerykańskiej w dziedzinie obrony. Przywracał armii patriotyczny etos i zaszczepiał w niej tradycje Żołnierzy Niezłomnych.
Na wieść o grudniowych wydarzeniach wróciła do kraju Hanna Macierewicz, która od paru miesięcy prowadziła badania w Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie. Została zatrzymana jeszcze na lotnisku i – po krótkim pobycie w kobiecym więzieniu na Grochowie – przewieziona do ośrodka odosobnienia w Gołdapi. Dopiero w kwietniu otrzymała dwumiesięczną przepustkę, a następnie całkowicie odzyskała wolność.
Macierewicz przez dwa lata ukrywał się. Współredagował pisma „Głos” i „Wiadomości”, kierował podziemną oficyną Głos (wydała łącznie ok. 100 książek i broszur). Razem ze swoim środowiskiem bezskutecznie kontestował negocjacje i porozumienia okrągłostołowe. Tylko w zawodzie polityka widział możliwość likwidowania komunistycznych pozostałości i wpływów. Został wybrany posłem na Sejm I, III, IV, VI i VII kadencji. W 1992 r. jako szef MSW zrealizował uchwałę lustracyjną. W 2006 r. nadzorował likwidację Wojskowych Służb Informacyjnych. Cztery lata później stanął na czele Zespołu Smoleńskiego.
Zajmując w latach 2015–2018 stanowisko ministra obrony narodowej, doprowadził do rozmieszczenia w Polsce sił sojuszniczych NATO i otworzył drogę do bliskiej współpracy polsko-amerykańskiej w dziedzinie obrony. Przywracał armii patriotyczny etos i zaszczepiał w niej tradycje Żołnierzy Niezłomnych.
Kolejny raz Klub Nasz Gazety Polskiej Elbląg II dostał zaproszenie na wyjątkowe spotkanie .
Tym razem na jubileusz 70 urodzin wybitnego MĘŻA STANU Ministra
ANTONIEGO MACIEREWICZA
Jest to niekwestionowany zaszczyt uczestnictwa w tak ważnym dniu dla Antoniego Macierewicza
Złożyliśmy w imieniu klubu życzenia, no i oczywiście wręczyliśmy prezent wraz z naszym znakiem klubowym
Przyjęliśmy, za zgodą oczywiście ministra ANTONIEGO MACIEREWICZA do naszego klubu, jako członka honorowego
Minister Macierewicz, powiedział, że Elbląg jest mu bardzo bliski, że jego lata w MON to w dużej mierze czas pracy na rzecz powołania w Elblągu Sztabu Wielonarodowej Dywizji NATO
Poza tym spotkaliśmy Anitę Gargas, Bartosza Kownackiego, Dominika Tarczyńskiego, Jacka Liziniewicza, Jana Pietrzaka,Pawła Piekarczyka i Leszka Czajkowskiego
Na bankiecie z każda z tych osób rozmawialiśmy o bieżącej sytuacji w Polsce